W Polsce od pewnego czasu obserwujemy atak zimy. Temperatura w miniony weekend spadła nawet poniżej -20 stopni Celsjusza. Mrozi, ale śniegu nie widać. Taka sytuacja to duże niebezpieczeństwo dla ozimin. Rolnicy niepokoją się nie tylko o rzepak, bo zagrożona jest także pszenica.
Pisaliśmy przed weekendem ‘ILE STOPNI WYTRZYMAJĄ OZIMINY? UWAGA, NADCIĄGA TRZECIA FALA MROZÓW’. Fala mrozów nadeszła i prawdopodobnie utrzyma się do końca tygodnia (pogodynka.pl). Ocieplenie przyjdzie dopiero w przyszłą sobotę. Liczymy na to, że nie przyniesie potęgujących uczucie chłodu wiatrów.
Po takiej zimie należy szybko wjechać na pole z azotem, żeby wzmocnić osłabione rośliny. Istnieje jednak ryzyko, że po aplikacji nawozów rośliny przy sprzyjających temperaturach rozpoczną wegetację a wtedy znów nadejdą mrozy. Takiego szoku nasze plantacje mogą nie wytrzymać. Przeczekajmy zatem obecny atak zimy i obserwujmy pogodę. Wzmożony pośpiech może bardziej zaszkodzić, niż polepszyć sytuację.