Po kilku latach ziemia pod solarami nie nadaje się do uprawy

fotowoltaika, farma

Spółki zajmujące się instalacją solarów są w stanie zapłacić znacznie więcej za dzierżawę, niż rolnicy prowadzący produkcję roślinną na takich samych terenach. To jednak rodzi negatywne konsekwencje dla jakości w ten sposób zagospodarowanej ziemi.   

 

- Wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu Sebastian Sachta uczestniczył w konferencji poświęconej odnawialnym źródłom energii zorganizowanej na Politechnice Opolskiej. Uczestnicy dyskutowali między innymi o wpływie OZE na rolnictwo. Wiceprezes izby w prezentacji dla uczestników przybliżył możliwości pozyskania energii ze słońca i biomasy oraz wpływ tych technologii na rolnictwo – informuje Opolska Izba Rolnicza.

 

Jednym z poruszonych problemów było wykorzystanie ziem uprawnych dobrej klasy np. IV pod budowę farm solarnych. Rolnicy zauważają, że spółki zajmujące się instalacją solarów są w stanie zapłacić znacznie więcej za dzierżawę, niż rolnicy prowadzący produkcję roślinną na takich samych terenach. - Po kilku latach, ziemia pod solarami nie nadaje się praktycznie do uprawy i jej wartość spada, szczególnie, że nie wiadomo, czy panele solarne zostaną zdemontowane. W tym momencie jest to ziemia praktycznie wyeliminowana z obrotu pod uprawę roślin – podkreśla Sebastian Sachta. 

 

Rolnicy zauważają w Polsce brak stabilności, jeśli chodzi o surowce energetyczne. - Co kilka lat zmieniają się trendy i preferencje. Kiedy rynek jest już nasycony, następuje zmiana i kończą się sprzyjające warunki do użytkowania. Tak było z wierzbą energetyczną, gazem, olejem opałowym – dodaje wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu. 

 

Podczas konferencji Sebastian Sachta wskazał problemy do rozwiązania stojące przed agroenergetyką na terenach wiejskich. Zaliczył do nich w przypadku pozyskiwania energii ze słońca: jasne i stabilne warunki rozliczenia, konieczność poprawy infrastruktury przesyłowej, ustalenie jasnych kryteriów podłączania do sieci oraz umożliwienie magazynowania energii. Jeśli chodzi o energię z biomasy, to wiceprezes IR w Opolu zaznaczył, że potrzebna jest stabilność długofalowej produkcji zwierzęcej w celu zapewnienia wsadu, poprawa świadomości społecznej oraz tworzenie sieci przesyłowych gazu na terenach wiejskich. 

 

 

Źródło: Izba Rolnicza w Opolu 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz