W czasach ASF i powrotu małych gospodarstw, hodowcy chcą być wyjątkowi! Stąd renesans hodowli kóz! Ciekawym przykładem jest...
Koza brązowa krótkowłosa jest to rasa kozy mlecznej wyhodowana w pierwszej połowie XX wieku na terenie Czech. Od 1992 została sklasyfikowana, przynajmniej w Czechach, jako unikalny materiał genetyczny (rasa zachowawcza).
Kozy brązowe krótkowłose charakteryzują się spokojnym usposobieniem i przyjaznym temperamentem, tak dla hodowcy, jak i dla osób postronnych. Ich korpus ma kształt prostokąta, średnio-długi, z prostymi kończynami. Występuje w dwóch wariantach – bez rogów i z rogami, a obecnie proporcje tych dwóch wariantów na terenie Republiki Czeskiej rozkładają się w proporcji 60:40.
Fot. 1. Kozy spokojnie czekają na podanie paszy (fot. Gospodarstwo Państwa Domin).
Wysokość w kłębie u dorosłych kóz to 60-70 cm, zaś w przypadku kozłów to 70-80 cm, z masą ciała odpowiednio dla kóz wynoszącą 50-55 kg, a u kozłów 70-85 kg. Umaszczenie jest monochromatycznie brązowe, z czarnym pasem biegnącym po stronie grzbietowej, od czoła aż do ogona; brzuch i dolne części kończyn są czarne. Włosie jest krótkie i skondensowane, bardzo przyjemne w dotyku.
Kozy te szybko rosną i dojrzewają, są płodne (2-3 koźlęta) i charakteryzują się bardzo dobrą przyswajalnością paszy.
Co interesujące, dorosła koza daje 4-5 litrów mleka dziennie, a niektóre osobniki w szczytowym okresie laktacji nawet do 6 litrów mleka o kremowym smaku. Laktacja jest dość długa – aż 10 miesięcy na rok.
W Czechach pogłowie tej rasy, powoli, acz systematycznie rośnie. Jest coraz popularniejsza w hodowli ze względu na właściwości użytkowe, ale też piękny wygląd. To rasa bardzo wytrwała, nadająca się nawet do ostrzejszych warunków klimatycznych, szczególnie na terenach górskich i podgórskich.
Fot. 2. Mięso capa (!) z warzywami smakuje po prostu wybornie (danie wykonał inż. Roman Cieślar – zjedzono towarzysko z dobrym, delikatnym białym winem – rulanske sede; fot. Piotr Tryjanowski).
Fot. 3. Dobrze wygarbowana skóra jest nie tylko ładna, ale i praktyczna (fot. Piotr Tryjanowski).
Z racji geograficznej bliskości, jak i wymienionych przyjaznych cech charakteru tych zwierząt, można się spodziewać, że także w Polsce będzie chętniej hodowana.