USD -
3.8249
EUR -
4.2693
GBP -
5.0728
DKK -
0.5723
Quizy i zgadywanki przeżywają swojego czasu renesans. W leniwe gorące popołudnia i wieczory rodzice z dzieciakami oddają się tej ciekawej i rozwijającej wiedzę rozrywce. Świetnie, gdy w trakcie rozrywki pojawia się nienachalny watek edukacyjny. Z naszej perspektywy badawczej, super, gdy bohaterami gier i zabaw są zwierzęta. Na szczęście zoologicznych, czy ogólniej, przyrodniczych wątków w grach jest coraz więcej. Rynek gier planszowych nie jest głuchy i szybko odpowiada na różnorakie potrzeby konsumentów. Jednym z przykładów może być gra „FAUNA” wydawnictwa REBEL, autorstwa Friedemann’a Friese’go (matematyk z zielonymi włosami i manią nazywania gier na literę F -przynajmniej w oryginalnej wersji językowej, czyli po niemiecku – więcej szczegółów w linku na dole recenzji).
W FAUNIE na graczy czeka 360 kart z informacjami na temat zwierząt, tych znanych i mniej znanych. Te drugie będą przydatne, zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na trudniejszą rozgrywkę lub w gronie zapalonych zoologów czy zoologicznych nerdów (wiemy, testowaliśmy ze studentami!). Zadaniem graczy jest odgadnięcie masy ciała, długości oraz miejsca występowania danego zwierzaka. Uczy logicznego myślenia, wprowadza w podstawowe reguły dotyczące planu budowy ciała zwierząt i podstaw zoogeografii.
Każdy z graczy otrzymuje kolorowe kostki, które umieszcza na planszy jako „pewniaki”. Zaletą gry jest fakt, że można w nią grać od 2 do 6 osób jednocześnie. Bardzo dobrze sprawdza się na 2 osoby, jako forma pewnego rodzaju pojedynku na wiedzę. Ale wiadomo im więcej ludzi w grze tym większa frajda. W zależności od stopnia trudności i wiedzy współgraczy rozgrywka może trwać od 30 do 60 minut, co też jest niewątpliwie jej zaletą. FAUNA jest na pewno grą edukacyjną, która nie jest nudna (co niestety ciągle jeszcze jest mało powszechnym zjawiskiem na rynku gier edukacyjnych). Wzbogaca wiedzę na temat zwierząt tzw. dane „cyferkowe”, czyli właśnie to coś, o co dzieci uwielbiają wypytywać rodziców. Klasyczna próbka to: - Tato, a ile waży słoń? Mamo, a czy anakonda jest dłuższa od aligatora? Czyli wzrost, waga, długość ogona, ale także o regiony w jakich dane gatunki żyją (tutaj głęboki ukłon w stronę twórcy, bo z tą wiedzą różnie bywa). Skoro matematyk stworzył tą grę to nie zaskakuje, iż przemycił do niej nieco matematyki. Tak, wiemy, że choć matematyka jest królową nauk, to jednak nie jest powszechnie lubianym przedmiotem w szkole. Zresztą na studiach też nie, a na statystykę studenci wręcz pomstują. Wątek matematyczny jest zresztą o tyle ciekawy, że polski matematyk Karol Borsuk, by utrzymać rodzinę w trakcie wojennej zawieruchy stworzył świetna grę SUPERFARMER (może jeszcze do niej kiedyś wrócimy, choć dawno nie widzieliśmy jej na rynku!). Ad rem, w matematycznym aspekcie FAUNY chodzi tu o szacowanie. Nie jest to wprawdzie wyprowadzanie wzorów skróconego mnożenia czy działanie na ułamkach, niemniej jednak jest to dość ważna umiejętność, potrzebna w życiu codziennym (można by nawet napisać, że wreszcie matematyka na coś się przydaje). Uczenie dzieci szacowania wyników, to tak naprawdę uczenie ich sensownego myślenia i udzielania odpowiedzi przy niepełnych danych. Odbiega to znacząco od edukacji w szkole, która pokazuje schematy i regułki, które trzeba znać na pamięć, a w życiu bywa różnie, zazwyczaj mamy niepełne informacje (np. ile mąki zostało w opakowaniu i czy starczy jej do przyrządzenia naleśników dla 3 osób).
Niestety gra posiada jeden mankament związany z podziałem regionów, nie do końca są zgodne z umownymi i powszechnie przyjętymi przez naukowców granicami krain zoogeograficznych. Z ust zoologów to dość spory zarzut, jeśli myślimy wyłącznie o wartość edukacyjnej gry. Z perspektywy samych graczy to zapewne niedostrzegalny detal. Bo jednak to bardzo ciekawa gra, rozwijająca zainteresowania przyrodnicze i wiedzę zoologiczną ludzi naprawdę w każdym wieku.
Sandra Kaźmierczak & Piotr Tryjanowski
Instytut Zoologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
Więcej o możliwościach zakupu, ale i zasadach gry tutaj- kliknij.
Firmie Rebel dziękujemy za przesłanie gry do zoologicznej recenzji!
