Na całym świecie prowadzone są gorączkowe badania nad opracowaniem skutecznej szczepionki przeciwko afrykańskiemu pomorowi świń. Szczególnie aktywne są wietnamskie firmy farmaceutyczne. Po Nevetco i Avac, teraz Grupa Dabaco opracowała żywą szczepionkę przeciwko patogenowi, który szerzy się na całym świecie.
Chociaż szczepionka AVAC została już zatwierdzona do użytku domowego i trwają procesy zatwierdzania w innych krajach azjatyckich, takich jak Filipiny, to szczepionka Grupy Dabaco została jak dotąd przetestowana jedynie w dwóch komercyjnych fermach świń na 50 świniach w wieku sześciu i ośmiu tygodni każda. - Grupa Dabaco w dalszym ciągu zakłada, że uda jej się masowo wyprodukować i wprowadzić na rynek szczepionkę do czwartego kwartału 2023 roku – podaje portal informacyjny Pig Progress.
Według dr Sandry Blome, która kieruje niemieckim laboratorium referencyjnym ds. ASF, szczepionka budzi wątpliwości. Jej wdrożenie spowodowałoby masowe, długotrwałe ograniczenia handlu. Szczepienia, wraz z innymi ważnymi środkami, takimi jak bezpieczeństwo biologiczne, to tylko jeden z elementów kontroli chorób. Według dr Blome w Niemczech ma sens tylko w przypadku dzików, ponieważ tutaj choroba jest trudniejsza do zwalczenia. Aby jednak tego dokonać, szczepionka musiałaby być oferowana w formie przynęty i podawana dzikom doustnie. - Środowisko ma dobre doświadczenia z klasycznym pomorem świń (CSF). Zgodnie z obecną wiedzą działanie doustne poprzednich kandydatów na szczepionki jest słabsze niż przynęty szczepionkowe przeciwko CSF. Jednak obecnie trwają intensywne prace badawcze nad optymalizacją działania leku po podaniu doustnym - informuje wirusolog.
Źródło: SUS Online