Różne media przestrzegają, iż w najbliższym czasie gwałtownie wzrosną ceny piwa. Za powód podają niską podaż jęczmienia browarnego spowodowaną katastrofalną suszą, jaka nawiedziła północną i środkową część Europy. Okazuje się jednak, że udział jęczmienia browarnego w cenie piwa jest znikomy.
Jak podaje Agrarheute, ceny jęczmienia do produkcji słodu są w Niemczech na najwyższym poziomie od siedmiu lat. Powodem tego są, związane z pogodą, bardzo małe zbiory jęczmienia do rozmnażania letniego oraz bardzo ograniczona podaż rynkowa w Niemczech i innych krajach europejskich.
Na południowo-niemieckim rynku hurtowym w Mannheim w tym tygodniu ceny jęczmienia browarnego notowane są na poziomie 262-266 euro za tonę. Ostatni raz na rynku pojawiły się podobnie wysokie ceny siedem lat temu. Obecne stawki przekraczają te zeszłoroczne o 30 EUR za tonę. Ponadto ceny są bardzo wysokie w innych krajach i regionach ważnych dla rynku niemieckiego, takich jak Francja, Skandynawia i Wielka Brytania.
Niemniej jednak wpływ bardzo wysokich cen jęczmienia browarniczego na cenę piwa jest stosunkowo niski, bowiem udział kosztów surowców w cenie piwa jest znikomy. Oznacza to, że silny wzrost cen jęczmienia browarnego ma jedynie ograniczony wpływ na koszty produkcji piwa. Inne czynniki, takie jak ceny energii, koszty pracy i ceny wody, są znacznie bardziej znaczące.
Średnie zapotrzebowanie na produkcję 100 litrów piwa wynosi od 20,5 do 21,0 kg jęczmienia do uzyskania słodu. Przy cenie jęczmienia browarnego w cenie 265 euro za tonę oblicza się cenę kilogramową jęczmienia browarnego w wysokości 0,265 centów. Zatem jęczmień potrzebny do wyprodukowania 100 l piwa to koszt zaledwie 5,4 euro. Biorąc pod lupę skrzynkę piwa z 20 butelkami o wartości 0,33 l, której cena detaliczna wynosi od 11 euro do 16 euro, udział jęczmienia do produkcji słodu wynosi od 2,2 do 4,0 procent. Na marginesie, udział cen zbóż w kosztach produkcji chleba wynosi tylko około 4 proc.