Ceny zbóż i oleistych w ostatnim czasie poszły mocno w dół. Ta sytuacja nie pasuje ani rolnikom, ani skupującym, którzy obstawili się droższym towarem. To czego jesteśmy teraz świadkami wydarzyło się za szybko. Nikt nie spodziewał się takiej obniżki cen już w lutym. Nasze dzisiejsze notowania przyniosły kolejne, znaczące spadki średnich stawek.
- Mniejsi producenci ruszyli do skupów, bo cała wieś ruszyła. Taka psychologia tłumu. Natomiast objechałem większe gospodarstwa, to są rolnicy są obrażeni na to co się stało i poczekają ze sprzedażą. Wielu gospodarzy mówi, że jak będzie cena X to mam zadzwonić. Także już nie chcą czekać na 900 zł/t, ale jak będzie 800 zł/t, to chętnie sprzedadzą. Jakby się na ten MATIF nie patrzyło, to nabroili tam. Francuzi stwierdzili, że nowe zbiory będą na tyle duże, a prawie nic nie sprzedali, że uznali iż najwyższy czas żeby coś zrobić. Jak niektórzy mówią, to była techniczna korekta aby stali się konkurencyjni dla krajów takich jak Ukraina, Rumunia czy Rosja i mogli coś sprzedać. Wysokie ceny były utrzymywane sztucznie, bo obawiano się, że zboża może zabraknąć. Także na dzisiaj jest wyraźna korekta. Na dzisiaj można kupić pszenicę za 780 zł/t na podwórku, czyli z dostawą 800-820 zł/t. Warunkiem jest jednak dostawa na dzisiaj – ocenia aktualną sytuację na rynku nasz stały ekspert z wielkopolskiej firmy zajmującej się skupem zbóż.
- Przy tych wysokich cenach, które utrzymywał polski rynek, eksport z naszego kraju był nieopłacalny. Przy obecnej sytuacji może się okazać, że jakiś eksporter wywinie dwa statki, zrobi dwa kontrakty i się zrobi hałas. Mimo tej korekty jaka miała u nas miejsce, na razie nic nie zapowiada, że z Polski coś wyjedzie. Jest jeszcze opóźnienie ze wsadami w kurnikach i jeszcze wszyscy liczą, że po połowie marca, może w kwietniu, zaczną się wsady i kwiecień może być taki, że ten towar pójdzie.
- Mamy spadek cen i jak się mogą zachować firmy? Mogą kupować, korzystając z tych cen, żeby rozcieńczać, a druga filozofia jest taka: nie kupujmy, zmielmy to co mamy, przeróbmy to co jedzie, przełknijmy tę żabę w ciągu marca, ewentualnie kwietnia i dopiero wtedy wyjdziemy na rynek. Jeżeli przyjmą firmy przetwórcze taką politykę, to dalej będzie taka presja, że nie ma kupujących. Wtedy pod koniec kwietnia na rynek mogą wyjść firmy i nakręcić spiralę w drugą stronę. Na razie firmy tę strategię dopiero sobie budują, bo naprawdę rynek nas zaskoczył. Taki jest urok rolnictwa – zakończył nasz rozmówca.
Aktualne ceny skupu zbóż, rzepaku, kukurydzy i strączkowych zebrane w dniu 08.03.2018 r. z firm zlokalizowanych na terenie całej Polski przez redakcję portalu CenyRolnicze.pl przedstawiają się następująco:
Gatunek | Bieżące notowanie (08.03.2019) |
Poprzednie notowanie (05.03.2019) |
Pszenica konsumpcyjna |
760-850 (785,42) |
760-850 (792,17) |
Żyto konsumpcyjne |
620-780 (678,41) |
620-780
(680,95) |
Jęczmień konsumpcyjny |
700-870 (763,18) |
700-880
(763,64) |
Pszenica paszowa |
680-830 (764,85) |
730-830 (771,36) |
Żyto paszowe |
600-710 (646,04) |
600-710 (648,91) |
Pszenżyto |
640-790 (715,71) |
640-800 (717,59) |
Jęczmień paszowy |
600-840 (729,11) |
600-860 (733,70) |
Rzepak |
1450-1640 (1512,50) |
1470-1640 (1518,20) |
Kukurydza |
620-750 (684,09) |
630-750 (690,00) |
Groch konsumpcyjny |
730-980 (831,00) |
730-980 (829,44) |
Ceny podane w PLN, w nawiasie podano ceny średnie w konkretnym dniu.
Podane ceny netto zarówno loco magazyn skupującego, jak też loco magazyn sprzedającego min. 24 t.
AKTUALNE CENY ZBÓŻ KONSUMPCYJNYCH - kliknij aby sprawdzić
AKTUALNE CENY ZBÓŻ PASZOWYCH - kliknij aby sprawdzić
AKTUALNE CENY RZEPAKU I KUKURYDZY - kliknij aby sprawdzić
AKTUALNE CENY STRĄCZKOWYCH - kliknij aby sprawdzić