Stan ozimin jest lepszy niż przed rokiem - tak oceniają specjaliści z Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. Z ich raportu wynika, że zarówno rzepak, jak i zboża, dobrze przezimowały.
Na korzeniach zbóż ozimych widać już białe odrosty, co świadczy o tym, że wegetacja ruszyła. - Przezimowanie oceniamy dość dobrze. Są przypadki wymrożeń niektórych plantacji, szczególnie w przypadku rzepaku ozimego, ale to dotyczy plantacji, które były nie do końca wynawożone i na plantacjach na których było zbyt niskie pH - wyjaśnia Krzystzof Kurus LODR w Końskowoli.
To co może niepokoić rolników w tej chwili to ewentualna susza. W glebie jest nadal zbyt mało wody. – Mieliśmy dosyć małą okrywę śnieżna i dość krótkotrwałą. W związku z tym jeżeli nie będzie opadów, to być może ta wiosna będzie równie sucha jak poprzednia – prognozuje dr Dariusz Krzywiec z LODR w Końskowoli.
Na razie spokojni mogą być również plantatorzy owoców miękkich, o ile nie będzie wiosennych przymrozków. - Warunki meteorologiczne jesienią i zimą pozwoliły roślinom wejść w okres spoczynku powoli. Warunki zimowe były dobre i pozwoliły przezimować roślinom sadowniczym. Raczej nie powinno być jakiś uszkodzeń – mówi Alicja Pawlak-Zdziechowska z LODR.
***
Przezimowanie zbóż i rzepaku w sezonie 2018/2019 na podstawie badań przeprowadzonych metodą monolitów glebowych (opracowanie - Krzysztof Kurus. Na podstawie danych zebranych przez Doradców z Powiatowych Zespołów Doradztwa Rolniczego):
W pierwszej dekadzie marca pobrano monolity glebowe z plantacji ozimin na terenie poszczególnych powiatów woj. lubelskiego. W trakcie pobierania monolitów w większości przypadków gleba była niezamarznięta, bez pokrywy śnieżnej. Monolity zostały poddane ocenie w I dekadzie marca. Łącznie pobrano 121 prób dla zbóż ozimych i 44 dla rzepaku ozimego. Na większości powierzchni stan plantacji ozimin był podobny lub lepszy w porównaniu z obserwacjami wykonanymi w roku ubiegłym.
W sezonie wegetacyjnym 2018/2019 warunki pogodowe w okresie jesienno - zimowym na terenie woj. lubelskim były na ogół korzystne. Jesienią, w wyniku wysokich temperatur powietrza, nastąpił intensywny rozwój roślin. Wcześnie siany rzepak ozimy oraz niektóre gatunki zbóż znacznie wybujały, co mogło skutkować obniżeniem mrozoodporności. W okresie zimowym na przemian występowały okresy ciepłe z temperaturami powyżej 0 st. C, z okresami mroźnymi, w których temperatury spadały do -12 st. C. Od pierwszej dekady lutego na terenie lubelszczyzny odnotowano temperatury znacznie powyżej zera. Spowodowało to wznowienie wegetacji roślin ozimych już w III dekadzie miesiąca. Taki przebieg zimy na ogół nie uszkodził plantacji zarówno zbóż jak i rzepaku. Sygnały o sporadycznym uszkodzeniu rzepaku dotyczą najczęściej plantacji wybujałych, z wysoko wysadzonym stożkiem wzrostu oraz plantacji z wadliwą agrotechniką (np. na glebach silnie zakwaszonych, bez wapnowania lub o niskiej zawartości składników pokarmowych). W toku obserwacji stwierdzono że stopień uszkodzeń w znacznym stopniu był uzależniony od odmiany w obrębie danego gatunku.
Porównanie przezimowania roślin w latach 2017/2018-2018/2019. Procent roślin żywych w stosunku do ogólnej liczby roślin w obecnym sezonie był lepszy we wszystkich badanych gatunkach zbóż i rzepaku w porównaniu do roku ubiegłego.
Średnia liczba roślin żywych na 1 m2 jest podobna na plantacjach pszenicy ozimej, wyższa na plantacjach rzepaku oraz nieznacznie niższa na plantacjach żyta, jęczmienia oraz pszenżyta.
Źródło: Agrobiznes (TVP)/ LODR w Końskowoli