W zdecydowanej większości części kraju śniegi z pól już zeszły, a prognozy długoterminowe nie przewidują już dalszych opadów.
W związku z tym warto wyjść na pola i zobaczyć jak przezimowały uprawy zbożowe.
Zacznijmy od jęczmienia ozimego. Jęczmiona wcześnie siane w ciągu długiej jesieni zdążyły wykształcić znaczną masę nadziemną i korzeniową. Jesienią bardzo dobrze się rozkrzewiły (nawet powyżej 10 pędów z jednego ziarna). Na polach da się zauważyć różnice odmianowe w mrozoodporności, odmiany o mniejszej mrozoodporności bardziej pożółkły i zamarła znaczna część ich liści. Odmiany o wyższej odporność krajowych hodowców wyglądają lepiej. Jednak te różnice nie powinny zaważyć na wysokości przyszłych plonów. Rośliny szybko nadrobią te straty.
W kraju największy obszar pól uprawnych obsiany jest pszenicą ozimą. Z roku na rok coraz więcej odmian wysiewanych na polach pochodzi zza naszej zachodniej granicy. Te odmiany nie zawsze są przystosowane do naszych, trudnych warunków klimatycznych. Jednak w tym roku nie widać na polach większych różnic. Jednak w miejscach, w których zalegały znaczne ilości śniegu zauważyć można, że rośliny wyginęły. Puste place, rośliny które przetrwały zostały porażone przez grzyby z rodziny fuzarium. Na szczęście nie ma wiele takich plantacji. Jeżeli już wystąpiły grzyby na pszenicy warto pomyśleć o zastosowaniu odpowiednich fungicydów, oczywiście pamiętając, że większość z nich do właściwego działania potrzebuje temperatury powyżej 8ºC. Ogólnie patrząc pszenice dobrze przezimowały, a te siane w terminie również dobrze się rozkrzewiły (6-10 pędów).
Głównym zbożem paszowym uprawianym w Polsce jest pszenżyto ozime. Gatunek ten nie na każdym polu wygląda zadowalająco. Zaznaczają się różnice w mrozoodporności i wczesności odmian. Są odmiany którym zima dała się we znaki szczególnie. Zeszłej jesieni wielu rolników nie uzyskało odpowiedniej obsady po wschodach, przez to już jesienią zasiewy były przerzedzone. Dlatego warto przyjrzeć się lepiej swoim zasiewom. Jeżeli są zbyt rzadkie należy, zwiększyć startową dawkę nawożenia azotem, takie działanie choć po części zrekompensuje braki w obsadzie, pobudzi rośliny do wiosennego krzewienia.
Polska pod względem powierzchni zasiewów żyta zajmuje pierwsze miejsce w Europie Zachodniej. W naszym kraju panują bardzo dobre warunki do uprawy tego zboża. Tegoroczna zima była również łaskawa dla żyta. Zasiewy są dobrze rozkrzewione oraz dobrze przetrwały zimę. Wegetacja tego zboża rusza po zimie jako pierwsza, dlatego wymaga szybkiego zastrzyku azotem.
Jęczmienie po zimie zredukowały liście, ale są dobrze rozkrzewione co zapowiada wysoki plon.
Nie wszystkim odmianom pszenicy udało się dobrze przezimować.
Pszenżyta były przerzedzone już od jesieni.
Żyta bardzo dobrze wyglądają po zimie.
Dla portalu cenyrolnicze.pl:
mgr inż. Mariusz Kowalski
Katedra Agronomii
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu