Od pewnego czasu w ochronie roślin dozwolone jest mieszanie środków ochrony roślin.
Można mieszać ze sobą preparaty przeznaczone do stosowania w jednej uprawie. Należy jednak pamiętać, że gdy środek nie zadziała lub co gorsza uszkodzi roślinę producenci składników mieszaniny nie ponoszą za takie działanie żadnej odpowiedzialności. Rolnik robi to wyłącznie na własną odpowiedzialność. Mieszaniny preparatów warto stosować, bo może to przynieść wiele korzyści, ale dla własnego spokoju przed zastosowaniem mieszaniny na dużym areale, warto wykonać próbę na mniejszym obszarze. Łączne stosowanie środków ochrony roślin lub środków ochrony roślin i nawozów jest uzasadnione zarówno technicznie jak i ekonomicznie. Dzięki zmniejszeniu liczby wjazdów w pole zmniejszamy zużycie paliwa, ugniatanie gleby i oszczędzamy czas. Wg specjalistów z IOR z Poznania na łączeniu zabiegów środkami ochrony roślin w uprawie pszenicy ozimej możemy na każdym hektarze uprawy zaoszczędzić nawet 130 zł. Jednak mieszanie ze sobą środków ochrony roślin wymaga od rolnika dużej wiedzy. Niewiedza może rolnika kosztować sporo. Niewłaściwe sporządzenie mieszaniny może prowadzić do zmniejszenia poziomu plonowania, do problemów z wykonaniem zabiegu (zatykanie się dysz opryskiwacza i filtrów), a nawet zniszczenie całej plantacji. Przyczyną problemów przy mieszaniu środków ochrony roślin może być nieodpowiednia twardość wody. Najlepsze efekty uzyskuje się używając miękkiej wody. Warto wiedzieć jaką twardość ma woda stosowana do oprysków. Im woda twardsza tym posiada ona większe skłonności do powstawania osadów. Kolejną przyczyną powstawania osadów, niewłaściwego rozpuszczania może być zbyt niska temperatura wody. Woda przy wykonywaniu mieszanin powinna być nie zimniejsza niż 10ºC. Dodatkowo należy pamiętać, że dodatek mocznika do zbiornika powoduje obniżenie temperatury wody, a dodatek siarczanu magnezu przy rozpuszczaniu może nieznacznie podnieść temperaturę wody. Szczególną uwagę należy zwrócić na właściwa kolejność dodawania składników mieszaniny.
Podstawą sporządzania mieszanin powinna być etykieta. Jednak jeżeli ona nic nie mówi na ten temat należy stosować się do poniższych wskazówek. Napełnianie opryskiwacza powinniśmy zacząć od wypełnienia go w połowie wodą. Dalej rozpuszczamy stałe nawozy mineralne np. mocznik, siarczan magnezu. Kolejno po sobie dodajemy do zbiornika środki ochrony roślin zaczynając od formulacji WP czyli proszku do sporządzania zawiesiny wodnej. Dodajemy go do zbiornika po wcześniejszym rozmieszaniu w małej ilości wody w osobnym naczyniu. Następny dodajemy koncentrat do sporządzania zawiesiny wodnej czyli formulację SC, dalej zawiesino-emulsję czyli formulację SE, kolejno formulację EC czyli koncentrat do sporządzania emulsji wodnej. Na końcu dodajemy roztwory mikroelementowe. Dozwolone jest również inna kolejność tj. nawozy mineralne + nawozy mikroelementowe + ŚOR. Na końcu dopełniamy wszystko wodą. Podczas napełniania zbiornika nieprzerwalnie powinno pracować mieszadło hydrauliczne. Po zmieszaniu wszystkich składników należy ocenić mieszaninę. Ważne jest aby się nie krystalizowała, byłą jak najbardziej jednorodna i jej pH było jak najbardziej zbliżone do obojętnego. Tak sporządzoną mieszaninę należy jak najszybciej wypryskać. Niedozwolone jest przechowywanie jej w zbiorniku opryskiwacza.
Dla portalu cenyrolnicze.pl:
mgr inż. Mariusz Kowalski
Katedra Agronomii
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu