Litewska spółka Maxima Grupe, która posiada dwie sieci sklepów w Polsce i stara się o przejęcie sieci sklepów Stokrotka, zapowiada wycofanie ze sprzedaży jaj z chowu klatkowego na na Litwie, Łotwie i w Estonii. Taką decyzję podjęła Maxima Grupe w odniesieniu do polskiego rynku.
"Jako aktywni i odpowiedzialni członkowie społeczności, w których działamy, dbamy o jakość, cenę i metody produkcji wszystkich dóbr, jakimi handlują sieci należące do Maxima Grupe” - powiedział szef spółki Robertas Čipkus.
Jak wyjaśnił, wycofywanie jaj z chowu klatkowego będzie następowało stopniowo, a jaja tego typu mają ostatecznie zniknąć ze sklepowych półek najpóźniej do 2025 roku.
Obecnie około połowa jaj dostępnych w sieciach należących do litewskiej spółki pochodzi z chowu klatkowego.
Stopniowe wycofywanie jaj z chowu klatkowego zapowiedziały już największe sieci sklepów, które działają na polskim rynku, takie jak Biedronka, Lidl czy Tesco.
Odwrót od chowu klatkowego jest motywowany głównie dbaniem o dobrostan zwierząt i kierowaniem się etycznymi zasadami działalności.
Maxima Grupe podpisała nową decyzjęinwestycyjną, właścicielem sieci Stokrotka. Litwini postanowili przejąć wszystkie akcje spółki i zainwestować w rozwój Stokrotki. Oferują 1,2 mld zł za całą firmę.
Realizacja tej umowy zależy od zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który sprawdza, czy transakcja nie zaburzy konkurencji na rynku.
W zeszły czwartek UOKiK poinformował o skierowaniu postępowania w tej sprawie do drugiego etapu.
Źródło: Wirtualna Polska