Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso, poinformował, że do polskich sklepów trafia mięso wieprzowe z Niemiec, które jest dużo tańsze od rodzimych produktów. Dlaczego Niemcom opłaca się sprzedawać mięso na eksport poniżej kosztów produkcji, eliminując tym samym z rynku "polskiego schabowego"?
- Najmniej zarabia producent i przetwórca, którzy są pośrednimi ogniwami w tym łańcuchu prowadzącym do półki sklepowej. To jest przede wszystkim pozycja siły. Pomimo tego, że weszły nowe ustawy i rozporządzenia, które w jakiś sposób to regulują, to nadal jednak siła przetwórcy, bo to on jest dostawcą do sieci handlowej, jest jeszcze bardzo mała. W dużym stopniu ma to to znamiona nieuczciwej praktyki i będziemy chcieli zainteresować odpowiednie urzędy, np. tym dlaczego na rynek krajowy wchodzi przysłowiowy schab z Niemiec czy z innego kraju po 12 zł/kg, gdzie koszt wyprodukowania w naszym kraju takiej porcji mięsa powinien wiazać się z ostateczną ceną 16-18 zł/kg. I tu jest pewien problem jeśli chodzi o kontrolę. UOKiK twierdzi, że nie jest instytucją, która bada przepływ towarów pomiędzy dostawcą a siecią handlową, tylko pomiędzy siecią i ostatecznym konsumentem. Będziemy chcieli zainteresować tym odpowiednie służby, żeby to zostało w jakiś sposób zbadane dlaczego tak się dzieje. Może UOKiK się jednak tym zajmie, bo były czynione starania o rozszerzenie kompetencji tego organu - mówił w programie "Money. To się liczy" Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso.