Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Sztuczne mięso może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Podróbki nie uratują planety

Redakcja
sztuczne mięso, mięso z laboratorium, mięso z próbówki

W obliczu rosnącego zainteresowania dietami roślinnymi europejskie firmy zajmujące się produkcja sztucznego mięsa przygotowują się do podjęcia pierwszych kroków w kierunku zatwierdzenia swoich produktów przez Unię Europejską. Wielu fachowców ostrzega jednak, że technologia ta może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.

 

Mięso hodowlane, zwane również mięsem syntetycznym, sztucznym lub in vitro, jest produktem otrzymywanym przez pobranie komórek mięśni zwierzęcych, które następnie umieszcza się w bioreaktorze i karmi białkiem w celu stymulowania wzrostu tkanek. Między rosnącymi obawami o wpływ nadmiernej konsumpcji mięsa na środowisko, a także względami etycznymi, technologie takie jak hodowane mięso i substytuty roślinne szybko zyskują popularność.

 

Mięso hodowlane zostało niedawno uznane w najnowszym raporcie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) jako kluczowa technologia, która może pomóc w „znaczącej redukcji bezpośrednich emisji gazów cieplarnianych z produkcji żywności” do 2030 r. Po kilku zatwierdzeniach w innych częściach świata, na przykład w Singapurze, to, co kiedyś wydawało się science fiction, może teraz stać się rzeczywistością dla UE w ciągu kilku lat. - To już nie mrzonka – powiedział portalowi Euractiv Alex Holst z Good Food Institute (GFI) Europe, dodając, że chociaż konsumenci z UE dopiero za kilka lat zobaczą sztuczne mięso półkach supermarketów, to jednak spodziewa się, że Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności Urząd (EFSA) rozpatrywał wniosek w tej sprawie zdecydowanie szybciej.

 

Obecnie w tym obszarze działa co najmniej 20 startupów w ośmiu różnych krajach europejskich. Wiele z tych firm zgrupowało się w ramach organizacji parasolowej Cellular Agriculture Europe, której prezes Robert Jones potwierdził, że chociaż obecnie nie ma dokumentacji, „oczekuje rozpoczęcia procedur zatwierdzenia już w tym roku”.

 

W Europie artykuły spożywcze wytworzone w oparciu o wyizolowane lub wyprodukowane z kultur komórkowych lub kultur tkankowych pochodzących od zwierząt, roślin, mikroorganizmów, grzybów lub alg, wchodzą w zakres rozporządzenia UE w sprawie nowej żywności. W związku z tym mięso hodowlane wymagałoby zezwolenia przed wprowadzeniem do obrotu i zatwierdzenia przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Nie jest jednak jasne, jaki rodzaj badań wymagałby EFSA, aby go zatwierdzić.

 

Zarówno dla Holsta, jak i Jonesa jedną z głównych zalet tej technologii są korzyści dla środowiska. Według niedawnej analizy cyklu życia przeprowadzonej przez firmę badawczą i konsultingową CE Delft, mięso hodowlane zużywało mniej ziemi i niosło niższy ślad węglowy niż mięso konwencjonalne. Zdaniem Jonesa, w przypadku tworzenia z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii korzyści te są jeszcze bardziej widoczne. - Kiedy nałożysz na to energię odnawialną, istnieje możliwość znacznej poprawy stanu środowiska, co jest prawdopodobnie jednym z najsilniejszych argumentów przemawiających za tą technologią – powiedział Jones, dodając, że ślad węglowy mięsa z próbówki jest o 93% niższy niż w przypadku mięsa produkowanego konwencjonalnie.

 

Jones zwrócił jednak uwagę, że chociaż firmy poczyniły znaczne postępy w zwiększaniu skali i udoskonalaniu technik, branża ta wymaga większych inwestycji publicznych, aby technologia osiągnęła swój potencjał. Holst natomiast ostrzegł, że bez skoordynowanych inwestycji UE może „zostać w tyle” za innymi obszarami świata, zwłaszcza w Azji i USA, ale także w Wielkiej Brytanii. Chociaż sektor zdobył pewne fundusze unijne i krajowe, jest to „kropla w morzu” w porównaniu z innymi, ostrzegł.

 

Produkcja mięsa przeniesie się całkowicie w ręce korporacji?

 

Nie wszyscy jednak są przekonani o doskonałości sztucznego mięsa. Według obszernego przeglądu badań nad mięsem i białkiem, opublikowanego w czwartek (7 kwietnia) przez Międzynarodowy Panel Ekspertów ds. Zrównoważonych Systemów Żywności (IPES-Food), mięso z laboratorium może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.

 

Dzieje się tak dlatego, że zamiast uzdrowić system, hodowane mięso „utwierdza dominację w systemach żywnościowych przez gigantyczne firmy agrobiznesowe, ustandaryzowaną dietę przetworzonej żywności i przemysłowe łańcuchy dostaw, które szkodzą ludziom i planecie" -  stwierdza raport, wskazując, że alternatywny rynek białka charakteryzuje się obecnie ruchami gigantycznych firm, które tworzą tak zwane „monopole białkowe”.

 

Rosnące zainteresowanie tą technologią już przyciągnęło kilku znanych sponsorów, w tym Billa Gatesa i Richarda Bransona, a największe światowe firmy przetwórstwa mięsnego, w tym JBS, Cargill i Tyson. - Łatwo zrozumieć, dlaczego ludzie ciągnęliby do sztucznego mięsa, wokół którego byłoby dużo marketingu i szumu, ale fałszywe mięso nie uratuje planety – powiedział Philip Howard, członek IPES-Food i główny autor raportu, ostrzegając, że w wielu przypadkach przejście na podrabiane mięso „pogorszy problemy z naszym przemysłowym systemem żywnościowym”. Wyjaśnił, że obejmuje to uzależnienie od paliw kopalnych, przemysłowe monokultury, zanieczyszczenia, niezdrową dietę i kontrolę wielkich korporacji.

 

- Tak jak samochody elektryczne nie są złotym środkiem do naprawienia zmian klimatycznych, tak również fałszywe mięso nie naprawi naszego szkodliwego przemysłowego systemu żywnościowego – podsumował Howard. Eksperci wzywają do większego skupienia się na całych systemach żywnościowych i kompleksowej polityce żywnościowej z wykorzystaniem szerszych wskaźników zrównoważonego rozwoju w wysiłkach na rzecz przekierowania zasobów z „biznesów „dużego białka” na dobro publiczne.

 

 

Źródło: Euractiv

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: