Niemiecki minister rolnictwa Cem Özdemir chce rozszerzyć mobilny ubój zwierząt w gospodarstwach rolnych. Konkretnie poszukuje się nowych metod i pomysłów na uboje mobilne, np. wśród mniejszych firm i start-upów, które mają być wspierane finansowo przez ministerstwo.
Większa mobilność uboju w gospodarstwach ma na celu „skrócenie długich tras transportowych do rzeźni i poprawę dobrostanu zwierząt”. Tak powiedział w czwartek federalny minister rolnictwa Cem Özdemir grupie medialnej Funke. Zmniejszająca się liczba i centralizacja rzeźni zmusiła ostatnio wielu właścicieli zwierząt do pokonywania długich tras transportu swoich zwierząt.
- Transport do rzeźni nie jest już opłacalny dla wielu mniejszych gospodarstw - mówi Özdemir. - W najgorszym przypadku może to doprowadzić do całkowitej rezygnacji z hodowli zwierząt, a nawet z działalności gospodarczej – zauważył szef resortu rolnictwa, podkreślając, że wzrosło zainteresowanie wielu konsumentów regionalną żywnością wytwarzaną w warunkach wysokiego dobrostanu zwierząt.
Według Federalnej Agencji ds. Rolnictwa i Żywności (BLE), w grudniu Federalne Ministerstwo Rolnictwa postawiło sobie za cel promowanie projektów badawczych nad innowacjami w uboju mobilnym. W ramach sponsorowania projektu przez BLE promowany ma być ubój przyjazny dla dobrostanu zwierząt w gospodarstwie i wzmacnianie wartości dodanej na obszarach wiejskich. Zachęty ekonomiczne mają powstać zarówno dla gospodarstw rolnych, jak i regionalnych, rzemieślniczych ubojni. Wnioski o finansowanie innowacji w uboju mobilnym, w tym uboju pastwiskowego w gospodarstwie pochodzenia, można składać do BLE do 6 kwietnia 2023 r. Wnioski mogą składać także rolnicy.
Nowe unijne przepisy prawa żywnościowego, które weszły w życie we wrześniu 2021 r., umożliwiają rozszerzenie uboju gospodarskiego i pastwiskowego. Dzięki nowym przepisom, które nie zostały wcześniej zatwierdzone, istnieje możliwość uboju w gospodarstwie z którego pochodzą zwierzęta.
Źródło: Agrarheute
