W okresie od stycznia do grudnia 2010 r. zakłady przerobiły 2,23 mln ton nasion rzepaku, czyli 100 tysięcy mniej niż w tym samym okresie 2009 r. Jakkolwiek warto przypomnieć, że 2009 rok był rekordowym zarówno jeśli chodzi o krajową produkcję rzepaku (2,5 mln ton) jak i przerób. W dalszym ciągu jest jednak spora rezerwa względem mocy przerobowych zainstalowanych w naszym kraju, które wg analizy PSPO wynoszą około 3,4 mln ton nasion. Branża tłuszczowa jest zatem przygotowana na przerób dodatkowego miliona ton rzepaku, jeśli tylko wykorzystany będzie potencjał drzemiący w uprawie rzepaku.
Według danych ankietowych w 2010 r. wyprodukowano 917 tys ton oleju rzepakowego surowego i 1,22 mln ton pasz rzepakowych.
W wyniku różnych sytuacji, które dotknęły poszczególne firmy, kilka mniejszych olejarni zaprzestało produkcji w minionym roku. Miało to decydujący wpływ na spadek produkcji makuchu rzepakowego, którego podaż była najniższa od kilku lat i wyniosła 103 tys ton.
Na wynik przerobu w 2010 r. wpłynął także mniejszy import surowca aż o 30% względem 2009 r. Natomiast w tym samym okresie eksport rzepaku utrzymał się na podobnym poziomie.
Ponadto Stowarzyszenie dysponuje danymi za przerób rzepaku w pierwszej połowie sezonu 2010/2011. W okresie od lipca do grudnia 2010 r. zakłady tłuszczowe przerobiły łącznie 1,170 mln ton nasion i wyprodukowały 484 tys. ton oleju oraz 644 tys. ton śruty rzepakowej i 50 tys. ton makuchu.
W roku bieżącym Stowarzyszenie zamierza zbierać dane od swoich członków w okresach półrocznych, co da możliwość porównania ich z wynikami m.in. Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej prowadzonym przez Ministerstwo Rolnictwa.
Źródło: Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju