W ciągu tygodnia na giełdzie Matif w Paryżu rzepak w kontrakcie na luty w ciągu tygodnia nieznacznie zdrożał z 375,5 Euro/t do 377,8 Euro/t (wobec 378 Euro/t ceny przed dwoma tygodniami).
Od około miesiąca notowania lutowe są dość stabilne i oscylują wokół 370-378 Euro/t opierając się spadkom notowań soi w Chicago. Rzepak był wspierany oczekiwaniem na wzrost popytu na surowiec i olej rzepakowy.
W Unii na rynku rzeczywistym większość śrut potaniała w oczekiwaniu na dzisiejszy raport USDA, który powinien przynieść przeszacowanie w górę dla produkcji soi na świecie.
W Kanadzie w Winnipeg kanadyjska Canola w kontrakcie listopadowym w ciągu tygodnia staniała o 0,7% do 481,6 CAD/t (przez 2 tygodnie spadek o 1,5%) podążając za nastrojem na rynku soi oraz pod wpływem rekordowej podaży rzepaku. Ostatnio firma Bunge (jeden z największych przetwórców rzepaku w Kanadzie) oceniła produkcję rzepaku w tym kraju na 17,4 mln ton tj. znacznie powyżej rządowych szacunków, które szacują zbiory na około 16 mln ton.
W Chicago w ciągu tygodnia listopadowy kontrakt na soję staniał o 0,7% do 469,9 USD/t dzięki oczekiwaniom, że dzisiejszy raport USDA potwierdzi zwiększenie podaży soi w USA i na świecie. Z drugiej strony wysoki popyt eksportowy dla amerykańskiej soi zapobiegał większym spadkom.
Dnia 6 listopada br. analitycy z firmy Lanworth zwiększyli prognozy globalnych zbiorów soi w sezonie 2013/14 o 2 mln ton do 290 mln ton, natomiast tydzień wcześniej firma Informa Economics podniosła szacunki plonów soi w USA, zatem przeszacowała w górę ocenę poziomu zbiorów.
Uczestnicy rynku oczekują potwierdzenia tych informacji w dzisiejszym comiesięcznym raporcie USDA, co jest bardzo prawdopodobne, zwłaszcza, że doniesienia z amerykańskich pól mówią o lepszej jakości oraz ilości soi niż to miało miejsce późnym latem.
Źródło: FAMMU/FAPA