Truskawki są przynajmniej dwa razy droższe niż w ubiegłym roku. Wszystko za sprawą pogody, która plantatorom w tym roku przysporzyła wyjątkowo dużo problemów.
W hurcie ceny truskawek kosztują nawet 26 zł/kg. Są to pierwsze owoce z upraw w tunelach. Wczesne odmiany polowe niemal całkowicie wymarzły i owoców nie będzie. Odmiany późniejsze są w lepszym stanie, ale na dojrzałe owoce trzeba poczekać. Zbiór będzie zdecydowanie później niż w roku ubiegłym. Nawet owoce tunelowe nie są jeszcze w pełni dojrzałe.
Skąd takie marne zbiory? Znaczna część plantacji została zalana, później przyszły przymrozki, które tylko dołożyły zmartwień plantatorom. Słońca na początku maja było za mało, aby próbować ratować to, co zostało.
Pełne od owoców w ubiegłym roku stragany, dziś są puste. Sprzedawcy oferują owoce w takich cenach, że klienci jedynie otwierają oczy ze zdziwienia i idą dalej. Większym zainteresowaniem cieszą się truskawki z zagranicy: Węgier, Hiszpanii, Włoch i nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy owoców z południa teraz mówią, że po latach sięgają po niepolskie truskawki, ponieważ tych rodzimych po prostu nie ma.
W Polsce działają obecnie komisje szacujące straty w uprawach truskawek.
Opracowanie: Ewa Mielnik