Rzeźnia Danish Crown zamknięta ze względu na rzekome zagrożenie pomorem świń.
Pracownicy musieli przejść dezynfekcję przed pójściem do domu.
Ponieważ Fødevarestyrelsen nie doszukał się jednak oznak pomoru świń w przebiegu dwóch inspekcji zwierząt gospodarskich w Vejen i Vojens, rzeźnia Danish Crown w miejscowości Herning została w czwartek rano upoważniona do wznowienia produkcji.
Rzeźnia Danish Crown w Herning została zamknięta po znalezieniu martwej świni w ciężarówce kierowanej do rzeźni, podaje TV2. Uważa się, że zwierzę mogło paść ofiarą pomoru świń.
Według Fødevarestyrelsen, duńskiego organu administracji weterynaryjnej i spożywczej, świnie pochodzą z hodowli w Vejen i Vojens, zwierzęta muszą zostać sprawdzone zanim rzeźnia będzie mogła wznowić działalność.
Danish Crown tymczasowo wstrzymała produkcję i ostrzegła supermarkety, że na ich półkach może być mniej towaru.
500 pracowników oraz ciężarówki firmy nie mogły opuści ubojni, dopóki nie przeszły dokładnego czyszczenia i dezynfekcji.
Choroba wysoce zaraźliwa
Istnieją dwie odmiany pomoru świń: klasyczny i afrykański.
Klasyczny pomór świń, który nie wpływa na ludzi, ostatnio odnotowano w Danii w 1933 roku, podczas gdy pomór afrykański nigdy dotąd nie został odnotowany w tym kraju.
Klasyczny pomór świń, którego nie powinno się mylić ze świńską grypą, powoduje nagłą śmierć świń z zaledwie nielicznymi znakami ostrzegawczymi i jest chorobą bardzo zaraźliwą.
W Europie, ostatnie przypadki odnotowano w 2014 roku we wschodniej części Łotwy.
Źródło: Link