Według chińskich meteorologów od września 2010 do teraz spadło tam zaledwie 12 mm deszczu. Jeśli sytuacja szybko się nie poprawi, Chiny jako największy producent ziarna pszenicy na świecie, staną się jego importerem. Pytanie tylko skąd wezmą miliony ton tego zboża, skoro niekorzystne warunki pogodowe znacząco obniżyły jego plony praktycznie na całym świecie, nie wyłączając największych producentów jak Australia czy Rosja.
Rząd chiński ma przeznaczyć 667 mln euro na skierowanie wody do najbardziej dotkniętych suszą rejonów. Jeśli akcja się niepowiedzie i nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, światowe notowania pszenicy mogą pobić rekordy wszechczasów i wywindować znacznie ceny żywności.
Źródło: MKW Pracownia Przyrodniczo-Rolna, na podstawie Gazeta.pl