- Ukraina nie straciła na zakazie importu zboża do pięciu unijnych krajów, w tym do Polski, wręcz przeciwnie, jej eksport do pozostałych państw we Wspólnocie i poza nią wzrósł – uważa unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Polak przedstawił takie stanowisko podczas posiedzenia Komisji Europejskiej.
Jak podaje Polskie Radio, Wojciechowski przedstawił dane, argumentując, że unijny zakaz wwozu zboża do Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier, wygasający 15 września powinien być przedłużony do końca roku, czego nie akceptuje strona ukraińska.
- Komisarz ds. rolnictwa uważa, że to błąd, bo od maja do lipca ubiegłego roku, kiedy nie było zakazu, eksport ukraiński do Unii wyniósł 7 milionów 300 tys. ton. Po wprowadzeniu ograniczeń, od maja do lipca tego roku, Ukraina wyeksportowała przez unijne korytarze solidarnościowe 9 milionów 600 tys. ton, czyli znacznie więcej – podaje Polskie Radio.
- Zakaz pozwolił Ukrainie odzyskać rynek. Ten zakaz uporządkował handel, nie było importu, ale poprawił się tranzyt. To zboże przejeżdżało i Ukraina eksportowała więcej, niż kiedy zakazu importu nie było. Jeśli Ukraina się sprzeciwia, to popełnia błąd i polityczny i gospodarczy - powiedział komisarz ds. rolnictwa cytowany przez Polskie Radio. - Przedłużenie zakazu jest warunkiem uniknięcia chaosu, a ten chaos w pierwszej mierze uderzy w Ukrainę. I będziemy mieli potężny kryzys, więc trzeba tego uniknąć. Ten zakaz pomaga Ukrainie, dobrze służy Ukrainie, może nie służy spekulantom po obu stronach granicy, bo spekulanci chcieliby wykorzystywać i zarabiać – stwierdził polityk PiS.