W tym tygodniu notowania pszenicy w kontrakcie marcowym na Matif umocniły się o 1,3% do 196,5 EUR/tonę.
Spadek cen odnotowano natomiast w przypadku kukurydzy. W najbliższym kontrakcie w skali tygodnia kukurydza potaniała o 1% do 172,5 EUR/tonę.
Pszenica umacniała wartość również w kontraktach terminowych na giełdzie w Chicago (CBoT). W najbliższym kontrakcie jej notowania wzrosły przez ostatni tydzień o 2,5% do 218,8 USD/tonę.
Nieznaczne spadki cen miały natomiast miejsce w przypadku kukurydzy – w kontrakcie marcowym tygodniowa zmiana wyniosła minus 0,6% - do 173,4 USD/tonę.
Wzrost cen pszenicy jest najprawdopodobniej przede wszystkim spowodowany narastającym niepokojem o kondycję upraw pszenicy ozimej HRW na amerykańskich równinach, który wynika z niekorzystnych warunków pogodowych odnotowywanych w niektórych kluczowych rejonach upraw tej klasy pszenicy.
Obecnie największe obawy budzi niedostateczna wilgotność gleb, która może mieć negatywne skutki dla rozwoju roślin.
Drugim czynnikiem mogącym przyczyniając się do zwyżek notowań jest nie słabnący popyt ze strony importerów na amerykańską pszenicę. Także Unia w dalszym ciągu utrzymuje stosunkowo wysokie tempo sprzedaży pszenicy na rynki zagraniczne. W okresie od lipca ub.r. do 11 lutego br. unijny wywóz pszenicy miękkiej osiągnął już 18,5 mln ton, tj. o 53% więcej w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego sezonu handlowego.
Ceny kukurydzy utrzymują się natomiast na w miarę stabilnym poziomie, z niewielkimi tygodniowymi wahaniami. Jest to odzwierciedlenie wysokiej podaży tego gatunku w bieżącym sezonie i to nie tylko w samych Stanach Zjednoczonych, będących niekwestionowanym liderem zarówno w światowej produkcji, jak i w eksporcie kukurydzy, ale i w Europie (UE, Ukraina).
Wyraźna poprawa stanu zapasów kukurydzy w skali globalnej jest niewątpliwie istotnym czynnikiem, który będzie nie tylko wpływał na stabilizowanie się cen, ale także łagodził ewentualne ich wzrosty w kolejnym sezonie.
Źródło: FAMMU/FAPA