Plony sięgają teraz najwyżej 3 ton z hektara. To raczej mocno średni wynik-oceniają rolnicy. Wilgotność zależy od regionu, na północy i południowym-wschodzie Polski wynosi teraz od 9 do 13%. Ale jeśli znowu będzie padać, wyniki się pogorszą. Ceny są korzystne, choć najlepiej zarobili ci, którzy jeszcze wiosną zawarli kontrakty po 2000 złotych lub szybko sprzedali nasiona bez umów. Na początku żniw stawki były najwyższe. Teraz wynoszą od 1820 do 1900 złotych za tonę.
RZEPAK - punkty skupu
zł/t
Komagra, Mosso Kwaśniewscy 1820
Kruszwica Dalgety 1840
Elstar, Wilmar 1845
Chemirol 1860
Bastik 1900
źródło: KZPR
Rolnicy uważają, że część rzepaku na pewno zostanie na polach. Mimo to, straty powinny zrekompensować wysokie ceny i częściowo ubezpieczenia, zawierane przez coraz więcej osób. Teraz wszyscy martwią się o siewy, które rozpoczną się już wkrótce - czy woda stojąca na polach pozwoli je w ogóle przeprowadzić.
Źródło: Agrobiznes TVP