Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Hodowcy świń wezmą udział w jutrzejszym „chłopskim buncie”. Unijna polityka prowadzi rolnictwo nad przepaść

Redakcja
protest rolników, Solidarność RI

- Polityka Unii Europejskiej wobec rolnictwa, to są rzeczy wręcz niedopuszczalne. Ta polityka, którą UE już częściowo wprowadziła, w krótkim okresie czasu może doprowadzić do tego, że rolnictwo w Polsce i nie tylko, będzie miało ogromne kłopoty i będzie zmierzać do ograniczenia produkcji żywności, a do Polski, do Unii Europejskiej będziemy sprowadzać żywność z innych rejonów świata gdzie nie jest poddana takim rygorom na etapie produkcji rolniczej – wyjaśnia Janusz Terka – hodowca świń z powiatu piotrkowskiego i działacz tamtejszej Solidarności RI.

 

- To co się dzieje w Zielonym Ładzie, to są warunki trudne do zrozumienia. Ja tylko podam jeden taki przykład. To co od tego roku będzie od nas wymagane, czyli 4 proc. naszych pól ma być ugorowane, to jest bardzo niezrozumiałe i nie wiadomo czemu ma służyć. Na pewno nie ochronie środowiska i klimatu. Żeby ta działka rolna wróciła do normalnej kultury, to potrzeba dużo zabiegów, dużo paliwa i wielu środków ochrony roślin, by mogła wydawać plony. To tak, jakby właścicielom firmy zamknąć część zakładu i mówić, że jest to w imię dobra, ochrony środowiska itd. To są rzeczy niezrozumiałe i do niczego dobrego nie prowadzą. Nie możemy rolnikowi nakazywać, żeby najpierw powiększał swoje gospodarstwo, a później część tego gospodarstwa wyłączał z użytku. To jest bardzo trudne do zrealizowania i niebezpieczne dla nas wszystkich – podkreśla Janusz Terka.

 

 

- Jeśli Unia Europejska wprowadzi to, co zapowiada, czyli będzie zmuszać hodowców do utrzymywania zwierząt w systemie bezklatkowym, albo będzie zmuszać producentów prosiąt do tego, by znacząco zwiększali powierzchnię, na której mogą przebywać lochy, to doprowadzi to do tego, że mając mało polskiej produkcji prosiaka, będziemy mieli jej jeszcze mniej. Czy wieprzowiny zabraknie? Sądzę, że nie, bo zawsze można sobie ją sprowadzić z Ameryki czy z innego dalszego zakątka świata. Ktoś na tym zrobi interes, a hodowcy będą mieć kłopoty. Rynek wieprzowiny ma też duży wpływ na to co się dzieje na rynku zbóż. Jeżeli jeszcze bardziej ograniczymy hodowlę, to producenci zbóż będą mieć jeszcze większe problemy ze zbytem ziarna. My musimy iść w kierunku rozwijania hodowli świń w Polsce, a nie zwijania. Tymczasem UE stawia nam takie bariery, że tej hodowli mamy coraz mniej – stwierdza działacz Solidarności RI.

 

Sczegóły dotyczące protestu dostępne są tutaj - kliknij. 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: