- Najnowsze propozycje Komisji Europejskiej nie rozwiązują problemu nadmiernego importu z Ukrainy - powiedział Polskiemu Radiu unijny komisarz do spraw rolnictwa, Janusz Wojciechowski.
- Chodzi o limity importowe jaj, drobiu i cukru. Przy ich ustalaniu jako referencyjny miałby być wzięty ubiegły rok, kiedy nastąpił bardzo duży napływ ukraińskich towarów do Unii. I jeśli to miałoby się utrzymać na takim poziomie, to nie usunęlibyśmy zagrożeń dla tych sektorów. Nie chcę wchodzić w szczegóły, bo to są wewnętrze prace Komisji, ale proponuję trochę inny sposób określania roku referencyjnego, bardziej chroniący rynek Unii w tych 3 produktach - powiedział unijny komisarz w wypowiedzi dla Polskiego Radia.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o średni import z ostatnich trzech lat. - To nie jest problem ochrony rynku przygranicznego, bo cały rynek jest już tym dotknięty, przez to że wpływa import z Ukrainy to jest trudniej na rynku europejskim sprzedawać te produkty, jak mięso drobiowe. To jest problem całej Unii Europejskiej - powiedział komisarz do spraw rolnictwa.
Źródło: Polskie Radio