Rolników nie będzie można karać mandatami za zakłócanie ciszy nocnej powodującymi hałas pracami gospodarczymi, ponieważ nie jest to wybryk, a konieczność. Tego przynajmniej chcieliby niektórzy posłowie. Trwają prace nad zmianą przepisów.
- Projektowana zmiana ma na celu uniemożliwienie karania rolników za prowadzenie prac w godzinach nocnych w gospodarstwie, co do tej pory bywało uznawane za zakłócanie ciszy nocnej – czytamy w projekcie grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości. - W związku z tym, że wieś coraz częściej staje się miejscem zamieszkania osób, które nie prowadzą działalności rolniczej i nie znają jej specyfiki, zdarzają się sytuacje, w których wzywana jest policja, w związku z rzekomym naruszeniem ciszy nocnej przez rolnika – czytamy w uzasadnieniu.
- Mimo że według Sądu Najwyższego przepis art. 51 § 1 kodeksu wykroczeń uzależnia odpowiedzialność za wykroczenie od stwierdzenia, że czyn ten stanowi wybryk, nie znalazło to odzwierciedlenia w obowiązujących przepisach, powodując niepewność prawną rolników, którzy wykonują swoją pracę - wyjaśniają autorzy projektu.
Sposobem na rozwiązanie powyższych kwestii ma być dodanie do art. 51 k.w. nowego paragrafu 4: „Nie popełnia wykroczenia, kto czyn określony w § 1 popełnia w związku z prowadzeniem prac w gospodarstwie rolnym”.
Projekt został poddany pod obrady Sejmu 7 marca i marszałek zdecydował, że na podstawie art. 87 ust. 2 w związku z art. 90 ust. 1 regulaminu Sejmu, skierował poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks wykroczeń, zawarty w druku nr 210, do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia.