Zatrzymały się podwyżki cen rzepaku. Dzisiejsza średnia cena jest nawet niższa nieznacznie od poziomu piątkowego i wynosi obecnie 1568,70 zł/t. Zboża z kolei zanotowały minimalne umocnienie. Ceny średnie wzrosły od 1 do 2 zł/t. Za pszenicę można dziś dostać maksymalnie 700 zł/t w przypadku konsumpcyjnej, zaś za paszową 660 zł/t.
Zachęcam wszystkich rolników do aktywnego ubiegania się o unijne środki. Wartość uruchomionego naboru to 1 miliard 300 milionów euro. Te pieniądze pomogą polskim gospodarstwom stać się jeszcze bardziej konkurencyjnymi - powiedział minister Marek Sawicki podczas wczorajszego spotkania z rolnikami z województwa lubelskiego. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczęła przyjmowanie wniosków o przyznanie pomocy na "Modernizację gospodarstw rolnych" w ramach PROW 2014-2020.
Przeceny dotyczyły wczoraj szerokiego rynku surowców i większości kontraktów rolnych. Notowania pszenicy (najbliższa seria) spadły na zamknięciu sesji o 1,3% w Chicago i o niecały 1% w Paryżu. Amerykańska kukurydza straciła na wartości 1%, podczas gdy unijny kontrakt potaniał o 1,7%. Na światowym rynku widoczna jest silna presja spadkowa wywierana przez rosnącą podaż tegorocznej kukurydzy i soi. Jednocześnie zmalało zagrożenie suszą w kluczowych obszarach zasiewów pszenicy ozimej (USA, Rosja, Ukraina) za wyjątkiem Australii, gdzie deficyt opadów utrzymuje się nadal (efekt El-Nino).
Według danych Komisji Europejskiej, w okresie styczeń-lipiec 2015 r. kraje Wspólnoty sprowadziły w ekwiwalencie mięsa łącznie 188,1 tys. ton mięsa, produktów z wołowiny oraz żywca wołowego, tj. o 1,1% mniej niż przed rokiem. Najwięcej tego gatunku mięsa zaimportowano tradycyjnie z Brazylii (79,3 tys. ton), Urugwaju (27,6 tys. ton) oraz z Argentyny (24,9 tys. ton).
Francuska firma analityczna Strategie Grains podwyższyła szacunek tegorocznych zbiorów pszenicy miękkiej w Unii Europejskiej aż o 2 mln ton do rekordowej wysokości 149,5 mln ton, uwzględniając wyższe od wcześniej oczekiwanych wyniki produkcji w krajach bałtyckich, Francji, Wielkiej Brytanii oraz w Niemczech. Oznacza to poziom produkcji tego gatunku o 400 tys. ton przekraczający poprzedni rekord, odnotowany w zeszłym roku.
Kolejny tydzień ciszy na rynku - tak najwłaściwiej można określić sytuację cenową panującą dziś na rynku trzody chlewnej. Wprawdzie, największa ubojnia w kraju podniosła o 10 groszy swoje oficjalne cenniki skupu, ale należy to interpretować raczej jako dorównanie do poziomu cenowego innych firm (do średniej), niż odpowiedź na problem z pozyskaniem tucznika do uboju, o którym dzisiaj nie było słychać.
W skali tygodnia pszenica (najbliższe serie) potaniała o 3,3% w Chicago i o 2% w Paryżu. Unijny kontrakt na kukurydzę stracił na wartości, w tym czasie, ponad 3%, a jego odpowiednik amerykański – blisko 2%. Do zmiany trendu, wzrostowego na spadkowy, przyczynił się październikowy raport USDA (z 9-października), w którym amerykanie zwiększyli swoje prognozy światowych zbiorów i zapasów pszenicy, mimo cięcia produkcji w USA.
Jak podaje Komisja Europejska (KE) w sierpniu 2015 r. największą dynamikę spadku cen w krajach UE w horyzoncie rocznym wśród najważniejszych gatunków mięsa wykazywała wieprzowina (-13,3%). Porównując poziom cen miesiąc do miesiąca okazuje się, że cena tego gatunku mięsa zmniejszyła się w sierpniu 2015 r. w stosunku do lipca br. o 1,0%.
W tym tygodniu notowania pszenicy na Euronext obniżyły się o 0,8% do 177,5 EUR/tonę, a kukurydzy o 2,6% do 161,3 EUR/tonę. Tradycyjni unijni eksporterzy (a przede wszystkim Francja) doświadczają skutków coraz ostrzejszej konkurencji o wiodące rynki zbytu. Świadczą o tym wyniki ostatnich przetargów organizowanych przez egipski GASC, obrazujące konkurencyjność ofert od poszczególnych dostawców. GASC po raz kolejny zdecydował się na zakup rosyjskiej i rumuńskiej pszenicy.
Po weekendzie rynek drobiu nie zaskoczył nagłymi zmianami cen. Można powiedzieć, że stawki z piątku zostały utrzymane, choć niewielkie ruchy są zauważalne - niektóre ubojnie podniosły cenę maksymalną mięsa do 5,50 zł/kg. Hodowcy od dłuższego czasu nie mogą patrzyć z optymizmem na to, co się dzieje. Wystarczy wspomnieć, że pod koniec sierpnia średnia cena żywca wzrosła powyżej granicy 4,00 zł/kg, zaś mięsa powyżej 6,20 zł/kg. Maksymalne ceny podawane przez ubojnie portalowi CenyRolnicze.pl w poniedziałek 24.08.2015 r. wynosiły odpowiednio 4,30 i 6,40 zł/kg. Dziś takie ceny to jedynie wspomnienie. Od wielu tygodni nie słychać, aby drób miał być znowu tak drogi, jak latem.
Minister Sawicki wydał komunikat w sprawie skłądania wniosków przez rolników z województwa podlaskiego, którzy ponieśli koszty w związku z bioasekuracją.
W piątek na konta polskich rolników wpłynie pierwsza transza pomocy suszowej w wysokości 200 mln złotych - poinformował minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki podczas konferencji prasowej w Sejmie RP. Przypomniał przy tym, że całkowita wysokość środków na pomoc suszową wynosi 450 mln złotych.
W połowie października ceny żywca utrzymują się na dotychczasowym poziomie. Średnia cena wypłacana przez przedsiębiorstwa ubojowe rolnikom w tygodniu rozliczeniowym do 11 października za świnie klasy handlowej S wynosiła 1,47 euro/kg MPC. Jednocześnie liczby ubojowe wzrosły bardzo szybko o prawie 7 procent do ponad miliona sztuk. Tym samym presja cenowa na żywiec jest ponownie większa.
Ceny rzepaku na rynku krajowym nadal rosną. Wprawdzie cena maksymalna utrzymuje się na poziomie 1640 zł/t, jednak średnia stawka od wtorku wzrosła o kolejne 6 zł/t, co pokazuje, że firmy podnoszą swoje cenniki. Jak długo będzie trwało umacnianie się rzepaku? Wydaje się, że ten trend może się zmienić dopiero w momencie, kiedy producenci zdecydują sie na sprzedaż nasion w zdecydowanie większej ilości niż obecnie. W ubiegłym roku w połowie października rzepak był tańszy o niemal 300 zł/t.
Ceny drobiu, choć nie były w ostatnich dniach wysokie, dziś spadły średnio o kilka gorszy. Spowodowało to powrót do stawek sprzed tygodnia. Ubojnie raz podnoszą ceny, za dwa dni znowu obniżają i w ten sposób od kilku tygodni na rynku sytuacja jest niepewna. Nikt nie chce podać przyczyny podwyżek i obniżek, więc hodowcy nie mogą liczyć na unormowanie się sytuacji.
Jak informują analitycy BGŻ BNP Paripas w najnowszym raporcie, unijna produkcja drobiu w I poł. 2015 r. zwiększyła się o 3,6% w ujęciu rocznym, czyli rosła w takim samym tempie jak w 2014 r. Wzrost napędzany jest przez nowe kraje członkowskie, gdzie w analizowanym okresie w br. odnotowano ponad 10- procentowe zwiększenie wolumenu produkcji drobiu. Polska w tym względzie wiodła prym z 12-procentowym tempem wzrostu. W II poł. 2015 r., w ocenie ekspertów KE, możemy spodziewać się niewielkiego spowolnienia produkcji drobiu w UE do 2,6% w ujęciu rocznym.
Nie trudno było przewidzieć, że, po wczorajszym utrzymaniu stawek świń rzeźnych w Niemczech, w duńskich cennikach także nie zajdą zmieny. Tak się właśnie stało.