Wiadomości

Dzisiejsze informacje zza Odry nie przyniosły zmian w cenie tuczników. Trzeci tydzień z rzędu notujemy w Niemczech cenę 1,40 euro/kg za E klasę na wbc.

Ceny drobiu nadal rosną. Tendencja wzrostowa utrzymuje się od początku tygodnia. Zmiany cenników są jednak bardzo ostrożne i wynoszą średnio kilka groszy.

Wydaje się, że główną przyczyną wzrostów była realizacja zysków z krótkich pozycji przez inwestorów krótkoterminowych. Tym bardziej, że chwilowo uspokoiła się sytuacja na chińskim rynku akcji, po największym od 8 lat jednodniowym spadku w poniedziałek. Pewnym wsparciem dla notowań pszenicy w Chicago były lepsze od oczekiwań, poniedziałkowe dane na temat tygodniowych wysyłek eksportowych. Najbliższa seria pszenicy wzrosła wczoraj na CBoT o 1,6%. We wtorek inwestorzy reagowali także na dane zawarte w raporcie „Crop Progress” opisującym aktualny stan i postęp amerykańskich upraw (opublikowany był po poniedziałkowej sesji).

W cotygodniowym raporcie analityków BGŻ czytamy, że w sezonie 2014/15 światowe zużycie zbóż na cele przemysłowe nieznacznie wzrosło. Wg szacunków Międzynarodowej Rady Zbożowej (MRZ), wykorzystano 321,3 mln t ziarna zbóż (bez ryżu), co oznacza blisko 2-procentowy wzrost w stosunku do sezonu 2013/14.

W poniedziałek amerykańskie kontrakty na zboża i oleiste runęły w dół, nawet o 5% w przypadku kukurydzy. We wtorek, podczas sesji nocnej, amerykańskie kontrakty odbiły w górę i zyskiwały po ok. 1%, jednak już na początek dziennych notowań przyniósł (przed godziną 16) próbę sprowadzenia notowań kukurydzy i pszenicy w okolice poniedziałkowego zamknięcia. Jedynie kontrakty na soję utrzymują ok. godziny 16, stabilny ponad 1% wzrost.

Algieria zwróciła się w kierunku dostawców z rejonu Morza Bałtyckiego dokonując zakupów pszenicy od krajów bałtyckich, Niemiec, Polski i Szwecji. Było to spowodowane problemami z jakością ziarna sprowadzanego od tradycyjnego dostawcy – Francji, po deszczowych żniwach. Jak informują europejscy handlowcy, Algieria sprowadzi znaczące ilości pszenicy konsumpcyjnej z dostawą na wrzesień i październik br. z tej grupy krajów.

Do 22 lipca br. ukraińscy rolnicy zebrali 16,7 mln ton zbóż z areału 5,2 mln ha, a średnie plony wyniosły 3,25 ton/ha – poinformował minister rolnictwa kraju. Większość dotychczas zebranego ziarna stanowiła pszenica – 11,5 mln ton z areału 3,3 mln ha (średnie plony - 3,5 t/ha). Poza tym zebrano 5 mln ton jęczmienia z areału 1,7 mln ha (średnie plony – 2,89 t/ha).

Jak informowali wczoraj analitycy rynków rolnych, ubiegły tydzień przyniósł najniższe od miesiąca ceny pszenicy w UE. Przyczyną są oczywiście, obok prognoz wysokich zbiorów, obniżki na rynkach amerykańskich oraz zapowiadany mniejszy popyt. Nie bez znaczenia był także zakup 175 tys. ton pszenicy przez Egipt od Rosjan. Do tej pory Egipcjanie kupowali pszenicę od Amerykanów oraz z UE. Spójrzmy jak dziś kształtują się ceny zbóż w Polsce.

Analitycy banku BGŻ w ślad za Agra Europe informują, że ceny pszenicy na rynku UE w tygodniu 20-26.07.2015 były najniższe od miesiąca. Na spadek cen wpłynęły obniżki na giełdach amerykańskich, prognozy stosunkowo wysokich zbiorów zbóż oraz niski popyt odnotowywany na rynkach światowych.

Unijne prognozy plonów dla polskich upraw pokazują, podobie jak średnio w UE, ok. 10-14% spadek wydajności z ha, wszystkich podstawowych zbóż i rzepaku, w porównaniu z 2014 rokiem.

Jęczmienie ozime już skoszone, niektóre rzepaki również. Czas najwyższy pomyśleć o uprawie ścierniska.

W lipcu br. Indie zatwierdziły świadectwa eksportowe na dostawy holenderskiej wieprzowiny i produktów wieprzowych. Pomimo braku silnych tradycji spożycia tego gatunku mięsa przez Hindusów, kraj ten jest bardzo interesującym rynkiem dla sektora wieprzowiny, głównie w segmencie produktów, na które jest niskie zapotrzebowanie w Europie.

Poniedziałkowy Biuletyn MARS (The Monitoring Agricultural ResourceS) – organ Komisji Europejskiej, przynosi szczegółową analizę sytuacji na rynku rolnym, pod kontem pogody i plonowania w poszczególnych krajach. Wydajność z hektara wszystkich upraw została  obniżona z uwagi na „nieoptymalne warunki pogodowe”, w tym nadmierne opady na północy Europy i gorącą i suchą pogodę dalej na południu.

W poniedziałek USDA opublikował raport o stanie i zaawansowaniu upraw na dzień 26-lipca. Rynek oczekiwał na to, że Amerykański Departament Rolnictwa pokaże lekką poprawę kondycji upraw zbóż i soi, w związku z poprawą pogody. Tak też się stało w przypadku oceny stanu, zarówno zbóż jak i soi. Na uwagę zasługuje, znacznie szybsze niż zwykle, tempo zbiorów pszenicy ozimej w USA.

W Niemczech trwają żniwa. Najpierw zbiory rozpoczęły się w południowej i środkowej części kraju, teraz postępują na północy Niemiec. Wyniki są jak na razie dobre, zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym. Plony są średnie, a jakość ziarna akceptowalna.

Nowy tydzień zaczynamy od pokaźnych przecen, także na Matif. Amerykańskie zboża i soja straciły na wartości w oczekiwaniu na wieczorny raport USDA Crop Progress. Rynek oczekuje dużego postępu zbiorów pszenicy ozimej i poprawy kondycji upraw. W poniedziałek najbliższe serie kontraktów runęły w dół w Chicago o 5%-kukurydza, 3%-soja i blisko 2%-pszenica.

W ubiegłym tygodniu KE wydala licencje na eksport 325 tys. ton pszenicy zwyczajnej, 22 tys. ton mąki pszennej, 475 tys. ton jęczmienia oraz 31 tys. ton kukurydzy. Dotychczasowy eksport ziarna z UE (na podstawie licencji) osiągnął 2,605 tys. ton, tj. o 2,9% więcej w porównaniu do analogicznego okresu rok temu.

Kilka zakładów mięsnych z Wielkopolski oraz Pomorza obniżyło dzisiaj swoje oficjalne cenniki wyjściowe o 0,10 zł na kilogramie. Potentat ubojowy z centralnej Polski pozostawił jednak stawki na niezmienionym poziomie, a w ślad za nim większość firm skupujących, co zniwelowało średnie obniżki w skali kraju od 3 (żywiec) do maksymalnie 4 groszy (wbc). 

Jak informują analitycy FAMMU/FAPA w cotygodniowym raporcie, w obecnym sezonie globalne zbiory rzepaku będą mniejsze naweto o 5 mln ton niz rok wcześniej. W Europie mniejsze plony będa spowodowane przede wszystkim suszą, która wystąpiła w wielu rejonach.

Po weekendzie stawki drobiu wzrosły. Brojler podrożał średnio o 2 grosze, natomiast tuszka średnio o 6 groszy. Z informacji uzyskanych w ubojniach wynika, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest mała ilość żywca. Z drugiej strony popyt na mięso nie jest na tyle duży, żeby windować ceny. Ubojnie od ubiegłego tygodnia są zachowawcze i nie zmieniają cenników pochopnie. W najbliższym czasie temperatury nie będą już tak wysokie, więc warunki do hodowli zdecydowanie się polepszą, z drugiej jednak strony zapowiadane opady deszczu nie będą sprzyjały grillowaniu, więc popyt na mięso nie będzie duży. W środę okaże się, czy stawki zostaną utrzymane. Obecna różnica w cenie żywca i mięsa nie jest opłacalna dla ubojni, więc można się spodziewać zmian. Drobiarze jednak nie  raz już zaskakiwali, więc  nikt nie da zapewnień, co się wydarzy za dwa dni