Dopłaty bezpośrednie

18 października ruszyła wypłata zaliczek na poczet płatności bezpośrednich i obszarowych z PROW za 2021 r. Wg ARiMR przebiega ona bardzo sprawnie. - W pierwszym tygodniu realizacji na konta bankowe rolników trafiło 3,2 mld zł z tytułu dopłat bezpośrednich oraz płatności obszarowych PROW - mówi Halina Szymańska, prezes ARiMR.

Dzisiaj Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczyna wypłatę zaliczek na poczet dopłat bezpośrednich i płatności obszarowych z PROW za 2021 rok. Już w pierwszym dniu ARiMR planuje wypłacić blisko 500 mln zł, które trafią na konta bankowe ok. 74 tys. rolników.

Od lat politycy obiecują polskim rolnikom wyrównanie dopłat do poziomu średniej unijnej. Jak dotąd bez skutku. Kilka dni temu w Przysusze, Jarosław Kaczyński ponownie przywołał ten postulat, którego realizację Prawo i Sprawiedliwość deklarowało już dawno temu. Teraz, wg prezesa partii, te puste slogany mają doczekać się materializacji…

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowane zostały projekty rozporządzeń określających stawki poszczególnych płatności. Całkowita pula środków na płatności bezpośrednie za 2021 r. wynosi 15,63 mld złotych (o ok. 108 mln zł więcej niż w 2020 r.).

- W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, rolnicy mogą liczyć na wcześniejsze otrzymanie środków w ramach zaliczek na poczet corocznych dopłat bezpośrednich oraz działań obszarowych PROW – informuje ministerstwo rolnictwa.

Aby stworzyć bardziej sprawiedliwy podział premii rolnych i mieć więcej pieniędzy na środki ochrony środowiska, Hiszpania zamierza wprowadzić górny limit na płatności bezpośrednie opiewający na 100 000 euro.

Dzisiaj (17 czerwca) mija podstawowy termin na składanie wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich i obszarowych PROW za 2021. W związku z tym Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wydłuża godziny otwarcia swoich biur powiatowych. Do 16 czerwca 2021 roku do Agencji wpłynęło 1,22 mln wniosków o przyznanie dopłat. 

Według ministerstwa rolnictwa, przedstawione przez Jarosława Kalinowskiego propozycje definicji rolnika aktywnego zawodowo znacznie komplikują system przyznawania wsparcia, gdyż wiążą się z koniecznością przedstawiania przez wszystkich rolników szeregu dokumentów potwierdzających wyniki finansowe gospodarstwa (np. w oparciu o prowadzoną obowiązkową rachunkowość). W opinii urzędników niezrozumiała jest także propozycja wprowadzenia renty dzierżawnej w miejsce dopłaty podstawowej, ponieważ nie jest jasne na jakich zasadach miałaby być przyznawana i jakie miałoby być źródło jej finansowania.

- Pamiętamy jak w 2015 r., przed wyborami parlamentarnymi, Prawo i Sprawiedliwość poruszało problem polskiej wsi i polskich rolników, problem nierównych dopłat. Obiecywano, że dopłaty będą podwyższone, wyrównane, podwojone – różnie to z tym przekazem było – przypomniał podczas konferencji prasowej poseł Stefan Krajewski, zarzucając frakcji rządzącej, że ta nie dotrzymała obietnicy złożonej rolnikom.

Czasu na ubieganie się o dopłaty bezpośrednie i obszarowe finansowane z PROW coraz mniej. Do 14 maja do Agencji wpłynęło ok. 690 tys. wniosków. Złożyło je ok. 53 proc. uprawnionych. Najwięcej wniosków złożyli rolnicy z woj. podlaskiego.

- Z niepokojem przysłuchuję się zatem głosom płynącym z ministerstwa rolnictwa, którego przedstawiciele mówią o tym, że opracowanie definicji „rolnika aktywnego zawodowo” nie jest w Polsce potrzebne. Pozostawienie status quo nie tylko zakonserwuje patologie, ale będzie działaniem na ogromną szkodę polskiego rolnika – uważa europoseł Jarosław Kalinowski.

Do 17 czerwca wydłużono termin na złożenie wniosku o dopłaty bezpośrednie oraz niektóre płatności w ramach PROW: Rolnictwo ekologiczne, działanie Dobrostan zwierząt, płatności ONW, Działanie rolno-środowiskowo-klimatyczne oraz o przyznanie premii w ramach działania zalesieniowego.

Samorząd rolniczy z Dolnego Śląska zwrócił się do ministra rolnictwa o opracowanie i wdrożenie systemowych rozwiązań umożliwiających uzyskanie kredytów przez producentów rolnych na poczet płatności bezpośrednich. Bardzo trudna sytuacja rolników spowodowana trudnościami, a w większości przypadków nawet uniemożliwieniem zbytu płodów rolnych w czasie pandemii COVID-19, wymusza wdrażanie dodatkowych rozwiązań.

Rada Ministrów przyjęła dziś projekt ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Projekt dostosowuje polskie prawo do rozporządzenia Unii Europejskiej w sprawie przepisów tzw. „ustawy o płatnościach”.

Tegoroczna kampania składania wniosków o dopłaty bezpośrednie różni się od wcześniejszych głównie tym, iż nie będzie możliwości złożenia oświadczenia o braku zmian w stosunku do ubiegłorocznego wniosku. Oznacza to, że każdy (poza małymi wyjątkami), kto będzie chciał otrzymać dopłaty bezpośrednie za bieżący rok, musi zalogować się do aplikacji eWnisoek Plus, choćby po to, aby potwierdzić ubiegłoroczne dane.

Od 15 marca rolnicy mogą składać wnioski o przyznanie dopłat bezpośrednich i obszarowych z PROW za 2021 r. Od tego roku Agencja przyjmuje je jedynie za pośrednictwem aplikacji eWniosekPlus.

Z nastaniem przedwiośnia rośnie zagrożenie pożarowe związane z wypalaniem traw. Warto przypomnieć, że proceder ten jest niezgodny z prawem i grożą za niego surowe sankcje karne oraz cofnięcie dopłat wypłacanych przez ARiMR.

- Parlament Europejski jest w trakcie finalizowania reformy wspólnej polityki rolnej po 2020 roku. Jest to już kolejna zmiana WPR, która nie czyni zadość postulatom wyrównania niesprawiedliwego i dyskryminującego niektóre państwa członkowskie, w tym Polskę, podziału środków przewidzianych na dopłaty bezpośrednie dla rolników – uważa europoseł Krzysztof Jurgiel. Komisja Europejska twierdzi, że o dyskryminacji nie może być mowy.

Wielu rolników zdziwionych otrzymaną zaliczką na poczet dopłat bezpośrednich, zastanawiali się na jakim poziomie procentowym dokonano wypłat, gdyż często sąsiedzi posiadający zbliżoną powierzchnię gospodarstw, otrzymywali zupełnie różne kwoty zaliczek. Z czego wynika różnica?

W nadchodzącej siedmiolatce prognozuje się dopłaty dla polskich rolników w wysokości 230 EUR przy średniej europejskiej 265 EUR. - Gdzie tu jest partnerstwo, kiedy nie stosuje się jednej wartości dla całej Unii Europejskiej? Od piętnastu lat polski rolnik jest gnębiony poprzez zabieranie mu możliwości dochodu – stwierdził poseł Jarosław Sachajko, kierując te słowa do unijnego komisarza ds. rolnictwa, Janusza Wojciechowskiego.