W UE areał ozimych zasiewów rzepaku pod zbiory 2016 roku zmniejszył się o około 110-130 tys. ha, a redukcja dotknęła drugi rok z rzędu najważniejszych producentów: Francję, Wielką Brytanię i Polskę.
W Niemczech areał ozimin jest mniejszy niż oczekiwano i osiągnął 1,29 mln ha. Nie wiadomo do końca jak wpłynie na uprawy zakaz stosowania neoniktonoidów, co może skutkować większą inwazją szkodników i chorób, jakkolwiek chłodna jesienna aura (w Niemczech) przyczyniła się do ograniczenia infekcji patogenami do października poprzedniego roku.
Mrozy negatywnie wpływają na stan upraw
Ostatnie mrozy pogorszyły stan upraw w państwach nadbałtyckich jednak jest za wcześnie, aby rzetelnie ocenić wpływ chłodów na spadek plonów. Wczesne prognozy produkcji rzepaku w br. w UE28 zakładają obecnie około 22 mln ton, co oznacza 0,7% spadek zbiorów na skutek 2% spadku areału z 6,53 do około 6,39 mln ha (najmniej od 4 lat).
Oznaczałoby to spadek produkcji w br. o 0,16 mln ton wobec poprzedniego roku. Przewiduje się 1,5% wzrost plonów do 3,44 t/ha. Spadki zbiorów przewiduje się u większych producentów poza Niemcami.
Niemcy i Francja nadal w europejskiej czołówce
Wg OW, najwięcej surowca tradycyjnie może zostać zebrane w Niemczech (5,2 mln ton wobec 5 mln ton), Francji (5,2 mln ton wobec 5,3 mln ton), Wielkiej Brytanii (2,1 mln ton wobec 2,5 mln ton) oraz Polsce (2,9 mln ton wobec 3 mln ton). Przewiduje się również 6% spadek produkcji w Czechach do 1,3 mln ton, Danii o 12% do 0,72 mln ton a kraje bałtyckie prawdopodobnie odnotują stabilną produkcję 0,85 mln ton.
Pozostali ważni producenci mogą odnotować wzrost produkcji. Należy jednak podkreślić, że bieżące prognozy są bardzo wczesne i równie dobrze mogą jeszcze zostać podniesione o 0,5-0,8 mln ton przy sprzyjającej aurze.
Źródło: FAMMU/FAPA