kojs

kojs

CenyRolnicze
24 września 2024, Wtorek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 3.8300 EUR EUR - 4.2668 GBP GBP - 5.1237 DKK DKK - 0.5722
Archiwum


23.09.2024 13:54 DRÓB, cena tuszki hurt: 8,30-8,80 zł/kg, średnia: 8,52 zł/kg (na podstawie informacji z 13 ubojni)

20.09.2024 MATIF: pszenica GRU24: 216,00 (+0,12%), kukurydza LIS24: 201,75 (+0,62%), rzepak LIS24: 462,75 (-0,32%)

20.09.2024 KUPIĘ 500 WARCHLAKÓW DUŃSKICH, 25 kg, warmińsko-mazurskie, ełcki, 19-335, tel.: 519 815 313

20.09.2024 SPRZEDAM 50 T PSZENŻYTA, trans. rolnika, pomorskie, człuchowski, 77-300, tel.: 508 230 778

Dodaj komunikat

modele rolnicze

kowalczyk

Ceny tuczników w Polsce wciąż niższe od minimalnej stawki za Odrą. Zakłady nie są skore do podwyżek

Redakcja
ceny tuczników, ceny świń, rynek tuczników
Przez ostatni tydzień pojawiło się sporo informacji, które różnie wpływały na rynek. Niewątpliwie nadzieję sprzedającym dała w ostatni piątek mała giełda, na której cena za tuczniki dość wyraźnie podskoczyła. Jednakże wtorkowy parkiet ISW ostudził emocje i obecnie w tej formule świnie w Niemczech sprzedawane są po 2,10 Euro za kg, czyli 9,16 zł w klasie E.

Kupujący pokazali w ten sposób, że owszem, poszukują surowca i chcą go kupić, ale na pewno nie po wyższej stawce. Dlatego też ostatniasesja dużej giełdy zakończyła się ponownie na tym samym poziomie - 2,00 Euro za kg, tj. 8,69 zł za kg w E klasie. Nasza waluta nieco się umocniła w przeciągu tygodnia, więc można zauważyć delikatny spadek w przeliczeniu na złotówki.

Jak wygląda polski rynek?

W naszym kraju podobnie jak przed tygodniem oficjalne cenniki oscylują w granicach 8,40-8,60 zł za kg w klasie E – co nadal jest stawką poniżej oficjalnej ceny minimalnej za Odrą. Czy tak jest też w pertraktacjach indywidualnych? Wiele zależy od tego, czy dany zakład w danym momencie potrzebuje świń czy też nie, ale i tak nie możemy spodziewać się znacznych odstępstw od cen oficjalnych. Zakłady nie są skore do podwyższania stawek, ponieważ nie czują takiej presji, co było widoczne chociażby latem. Mamy teraz okres „spokoju”, który dla rolników (szczególnie w cyklach otwartych) jest okresem słabszych przychodów, a dla zakładów - odbudowy pozycji. Dlaczego? Owszem, europejska wieprzowina jest droższa od światowej, ale handel jakoś idzie, a do tego mamy bardzo niskie pogłowie w Europie. Jak co roku, już teraz wiele firm przygotowuje się do wzmożonych zakupów, które odbędą się wiosną, kiedy na dobre ruszy sezon grillowy i wydarzenia na wolnym powietrzu.

 
Czy zatem można spodziewać się wzrostów cen na rynku tuczników? Raczej nie, a jeśli nawet, to niewielkich. Obecny poziom cen w Europie najprawdopodobniej zostanie utrzymany. W Polsce mogą pojawić się podwyżki ze względu na niemożliwość uzupełnienia mięsa na rynku przez handel z importu (przynajmniej w niewystarczających ilościach), co oznacza, że zwróci się on ponownie do zakładów w Polsce, które poszukując towaru podwyższą ceny powyżej ceny minimalnej w Niemczech…taki nasz mały polski rollercoster…

Co można zrobić, by odbudować branżę?

 
Prawda jest taka, że póki nie pozbędziemy się ASF-u, który umożliwi handel polskim mięsem na rynkach trzecich, jesteśmy bardzo podatni na zawirowania rynków europejskich, co nie sprzyja planowaniu. Dlatego też jednym z pierwszych postulatów Krajowej Rady Wieprzowiny jest przegląd prawodawstwa związanego ze zwalczaniem tej choroby i wdrożenie koniecznych zmian, ponieważ dotychczasowy sposób walki z ASF okazuje się mało skuteczny. Kolejny ważny postulat to udrożnienie ścieżki uzyskiwania pozwoleń na budowę chlewni. Bez tych dwóch elementów żaden inny punkt programu odbudowy branży nie ma racji bytu, bo nie będzie do kogo go skierować.
 

Autor: Bartosz Czarniak (Polsus)

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu