W bieżącym miesiącu ceny skupu kurczaków idą w górę. Od początku maja przeciętna stawka za brojlera z wolnego rynku wzrosła o 0,16 zł/kg. W tym samym kierunku podążają stawki kontraktacyjne i ceny tuszki.
Na początku maja notujemy spadek cen skupu żywca wieprzowego. Dzisiaj średnia stawka za tuczniki w wadze żywej spadła o kilkanaście groszy, a za świnie w wadze poubojowej już o ponad 0,20 zł/kg.
Jak dotychczas w wykazie Rządowego Centrum Legislacji nie zamieszczono rozporządzenia związanego z dopłatami do urodzonych w gospodarstwie prosiąt. Jeśli rząd odstąpi od tej pomocy, to - w obliczu kurczącego się w ekspresowym tempie krajowego stada trzody chlewnej – będzie to jasny sygnał, że władze tego kraju nie są zainteresowane odbudową pogłowia świń w Polsce.
- Polakom należy się prawda co do tego, które firmy kupowały zboże z Ukrainy. Minister Telus mówił o tym w kwietniu, a do dzisiaj ta lista jest nieopublikowana. Wbrew zapowiedziom polityków PiS, ciągle nie znamy tych firm – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej lider Agro Unii, Michał Kołodziejczak.
- Obserwowana od połowy minionego tygodnia fala wzrostowa w notowaniach zbóż tradycyjnie już związana jest z działaniami Rosji. W minioną środę wzrosty zaczęły się wraz z domniemanym atakiem ukraińskich dronów na Kreml, a podtrzymywane były niepewnością dalszego działania korytarza zbożowego na Morzu Czarnym po 18-maja (wtedy wygasa obecna umowa) – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
Propozycja rozszerzenia listy gatunków roślin objętych dopłatą o jak największą liczbę gatunków nie znalazła poparcia w gabinetach ministerstwa rolnictwa. Zdaniem resortu, np. w przypadku rzepaku i kukurydzy wymiana materiału siewnego jest na wysokim poziomie i nie wymaga wsparcia w tym przedmiocie.
- Na rynku krajowym obserwowane są korekty cenowe. W wielu zakładach obniżono ceny skupu o kolejne 0,20 zł/kg. Najczęściej obniżki uzasadniane są słabym handlem wieprzowiną – komentuje aktualną sytuację rynkową Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”.
Zgodnie z przewidywaniami, po długim weekendzie majowym notuje się wzrost rynkowej podaży ziarna, pomimo pozostających pod wpływem tendencji spadkowej cen zbóż. Większą sprzedaż ziarna notuje się zarówno ze strony firm skupowych, jak i rolników.
Od 2 maja drób znowu może wjeżdżać na wszystkie rynki UE (wcześniej pięć krajów go nie wpuszczało). Ukraina jest trzecim jego dostawcą spoza Unii, pierwsza jest Brazylia, której kurczaki są co najmniej o jedną trzecią tańsze niż europejskie. W ubiegłym roku import drobiu z Ukrainy sięgnął 166 tys. ton, czyli jedną piątą całego importu tego mięsa z krajów trzecich, ale ciekawa jest dynamika – import z Ukrainy wobec wyników z 2021 r. skoczył aż o 61 proc.
- Nie będzie środków na wsparcie dla producentów trzody chlewnej w ramach programu. Locha Plus, bo koniecznie trzeba przeznaczyć 220 mln, na wsparcie dla nasiennictwa(branży, która nie jest tak zagrożona wyniszczeniem i upadkiem jak hodowla trzody chlewnej) – takie informacje wypływają z gabinetów ministerstwa rolnictwa. Co więcej, pod znakiem zapytania stoi obiecane rolnikom wyrównanie strat związanych z występowaniem ASF.
Preferencje zakupowe rodaków nie pozostawiają wątpliwości. Dla 84% Polaków mięso odgrywa mniej lub bardziej kluczową rolę w diecie, a jeszcze więcej osób, bo 90%, spożywa je przynajmniej od czasu do czasu.
Po długiej fazie importu żywca poniżej średniej, w pierwszych trzech miesiącach tego roku Niemcy sprowadzili z zagranicy więcej świń rzeźnych i prosiąt. Od stycznia do marca przywożono miesięcznie prawie 140 tys. tuczników rzeźnych. Średni import tuczników w poprzednim roku wynosił zaledwie około 100 000 sztuk miesięcznie.
Produkcja rzepaku na Ukrainie może ponownie osiągnąć rekordowe poziomy. Według zaktualizowanej oceny portalu APK-Inform zbiory nasion oleistych na Ukrainie w 2023 roku mogą wynieść około 3,5-3,6 mln ton. - Pomimo 9-procentowego zmniejszenia powierzchni zasiewów rzepaku, według wstępnych prognoz powierzchnia zbiorów może wzrosnąć o 8 proc. – wyliczają analitycy APK-Inform. Zdecydowana większość zebranego rzepaku trafi na eksport.
Skończył się krótkotrwały wzrost cen nawozów na giełdach światowych. Stawki ponownie spadają zarówno w USA, jak i w innych ważnych ośrodkach handlowych. Powodem są gwałtowne spadki cen gazu, tanie nawozy z Rosji, pełne magazyny u importerów oraz spadające ceny zbóż.
Dzisiaj na krajowym rynku zbóż obserwowaliśmy gwałtowny spadek cen skupu ziarna. W odstępie czterech dni obniżki sięgnęły kilkudziesięciu złotych za tonę. Największy zjazd średniej stawki w tym czasie zaliczył jęczmień konsumpcyjny (-57,50 zł/t). O ponad 17 zł/t w dół poszła wycena pszenicy konsumpcyjnej. Kukurydza od minionego poniedziałku straciła na wartości blisko 12 zł/t.
Po tygodniowej przerwie wracają notowania cen skupu kurczaka. Po świątecznej pauzie, ubojnie zgłaszają większe zapotrzebowanie na zakup surowca, co skutkuje wyraźną podwyżką średniej stawki na wolnym rynku.
Pomimo trudnej sytuacji w jakiej znaleźli się polscy rolnicy, ministerstwo finansów nie planuje obniżek stawki podatku VAT na nawozy i środki ochrony roślin. Jak wyjaśnia resort, państwo żyje z podatków musi zarabiać, a ponadto priorytetem są wydatki na „obronność kraju”.
Pociągami i ciężarówkami wjechało do Polski między 4 a 9 mln ton zboża z Ukrainy. Porty są zatkane, więc w taki sam sposób trzeba je teraz wywieźć. Firmy transportowe nie tylko mogą na tym zarobić, ale także pomóc rozwiązać ważny problem społeczny. Problemem jest jednak wydłużanie terminów zapłaty za usługi transportowe.
Z ostatnich sygnałów rynkowych (umiarkowany popyt na wieprzowinę) mogło wynikać, że ceny świń rzeźnych w najbliższym czasie będą poruszać się w trendzie bocznym. Tymczasem dzisiaj na małej giełdzie tuczników stawka za tuczniki poszybowała na pułap nowego rekordu. Skokowy wzrost ceny można tłumaczyć nagłym wzrostem popytu na żywiec wieprzowy (aukcja wyprzedana).
- Odbicie w notowaniach zbóż, które teraz obserwujemy jest już tradycyjnie związane z działaniami Rosji. W tym tygodniu wzrosty zaczęły się wraz z domniemanym atakiem ukraińskich dronów na Kreml, a podtrzymywane są niepewnością dalszego działania korytarza zbożowego na Morzu Czarnym po 18-maja (wtedy wygasa obecna umowa) – wyjaśnia Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.