- Uważam, że powinniśmy teren całego kraju objąć jedną strefą ASF. To zupełnie zmieniłoby proces polowania – stwierdził w studiu telewizji Polsat Marcin Możdżonek – szef Naczelnej Rady Łowieckiej.
- Problem z dzikami jest bardzo duży. ASF to jest niestety choroba bardzo zaraźliwa. Padają też z tego powodu polskie chlewnie. Jeżeli utrzymamy ten stan rzeczy, to szynka wieprzowa niedługo będzie kosztowała 400 zł/kg. Do tego może dojść jeżeli nie rozwiążemy problemu z ASF-em. Tu państwo powinno stanąć na wysokości zadania i dać nam narzędzia abyśmy mogli te problemy rozwiązywać. Uważam, że powinniśmy teren całego kraju objąć jedną strefą ASF. To zupełnie zmieniłoby proces polowania, bo są strefy w których można polować na dziki, są takie gdzie trzeba dzika przewieźć, patroszyć i zbadać. To wszystko się miesza i to są rzeczy, które powinny być zrobione – przekonywał Możdżonek.
„Gościem Wydarzeń” pod batutą redaktora Bogdana Rymanowskiego był również wiceminister klimatu i środowiska, Mikołaj Dorożała. Polityk ze stajni Szymona Hołowni odniósł się do problemów związanych z dzikami, ale skupił się na terenach miejskich. Deklarował, że chce wspomóc samorządy w rozwiązaniu problemu tych zwierząt. Dorożała nadal nawoływał do konieczności wprowadzenia obowiązkowych badań lekarskich dla myśliwych. W programie poruszono także postulat myśliwych dotyczący udziału dzieci w polowaniach. Jak podkreślił Dorożała, Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie zgodzi się na to. - Mówimy o młodzieży, 14-15 lat. O tym powinien decydować rodzic. To jest konstytucyjne prawo - uzasadnił Możdżonek.