Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Wiosenny zabieg T1- czyli zabieg fungicydowy, regulacja łanu i odżywianie roślin

Radek Nowicki
wiosenny zabieg T1, zabieg fugicydowy

Lada moment zboża osiągną fazę rozwojową odpowiednią do wykonania najważniejszego zabiegu w ochronie fungicydowej – zabiegu T1. Stanowi on fundament każdej dobrej plantacji i jest to jedyny czas na zwalczenie niektórych chorób prowadzących do nieodwracalnych strat w plonie. Jego celem już teraz jest powstrzymanie wylegania, które oprócz pogorszenia jakości zbóż znacząco utrudnia ich zbiory.

 

Podstawą do osiągnięcia wysokich plonów jest stwarzanie roślinom optymalnych warunków do rozwoju. Szczególnie ważne jest to na początku ich wzrostu, bo im dłużej będą rosły bez stresorów środowiskowych w postaci ataków chorób grzybowych, czy konkurencji z chwastami, tym mniejsze będzie ryzyko redukcji plonu. Choroby takie jak Mączniak prawdziwy zbóż i traw, Septorioza paskowana liści pszenicy, Brunatna plamistość liści zbóż, Ostra plamistość oczkowa, Łamliwość źdźbła czy Zgorzele podstawy źdźbła, to zagrożenia, które czyhają na zboża i kontynuują swój rozwój po zimowym spoczynku. Choroby podstawy źdźbła – nazywane podsuszkowymi, do których należą ostatnie 3 wymienione kompleksy są najgroźniejsze z powodu nieodwracalnych zmian do jakich doprowadzają. Brak ich zwalczenia w terminie T1 będzie skutkowało złamaniami pędów, białymi i pustymi kłosami lub pośladem. Późniejsze zabiegi na nic się zdadzą, jeśli nie opanujemy tych chorób we wczesnych fazach. Choroby te stanowią poważne zagrożenie, ponieważ infekują wszystkie gatunki zbóż oprócz owsa, a ich nosicielami są także trawy. Z powodu dużego nagromadzenia zbóż w polskim płodozmianie, występowanie „podsuszków” jest powszechne, dlatego składnikiem każdej mieszaniny w zabiegu T1 powinna być substancja zwalczająca choroby podstawy źdźbła.

 

Strategia ochrony zbóż przed najważniejszymi chorobami zależy od kondycji roślin i aktualnej pogody i prognoz na przyszłość. Zwyczajowo zabieg T1 wykonuje się w fazie pierwszego kolanka, czyli BBCH 31. Moment ten następuje, kiedy pierwsze międzywęźle znajduje się 1 centymetr ponad węzłem krzewienia. W tym zabiegu dokonuje się ochrony podstawy źdźbła i liści przed sprawcami chorób grzybowych, reguluje się łan i odżywia rośliny. Jest to fundament każdej dobrze prowadzonej plantacji.

 

odpowiedni moment na wykonanie zabiegu nowicki cenyrolnicze pl

Fot. 2. Odpowiedni moment na wykonanie zabiegu wyznacza się po dokładnych obserwacjach plantacji. Pierwsze międzywęźle musi znajdować się centymetr nad węzłem krzewienia.

 

Do pierwszej podstawowej ochrony wiosennej można użyć gotowe preparaty, które zawierają najczęściej kilka substancji czynnych, lub samemu skomponować mieszaninę zbiornikową dostosowaną do presji chorób. Jeżeli w naszym gospodarstwie występuje duże nasilenie chorób postawy źdźbła spowodowane płodozmianem zbożowym, wówczas warto sięgnąć po fungicydy zawierające cyprodynil. Jest to substancja doskonale działająca zapobiegawczo i leczniczo na choroby podsuszkowe. Bardzo dużą jej zaletą są niskie wymagania temperaturowe. Ta substancja skutecznie działa już od 5°C. Jeżeli na plantacji nie ma widocznych objawów chorób podstawy źdźbła, ale jest ryzyko, że mogą wystąpić później, można wówczas użyć substancji zabezpieczających. Przykładem jest proquinazid, który doskonale zabezpiecza nie tylko przed łamliwością źdźbła, ale także przed mączniakiem, także od 5°C. Jeśli moment wykonania zabiegu przypada na okres wyższych temperatur, wówczas można zastosować protiokonazol, który podobnie jak wcześniejsze substancje działa na najważniejsze wiosenne choroby. Na intensywnie prowadzone plantacje, często bywa stosowany w mieszaninach fabrycznych razem z biksafenem lub proqinazidem dla wzmocnienia efektów fungicydowych. Inne skuteczne sposoby na radzenie sobie z najgroźniejszymi chorobami w zabiegu T1 to metrafenon w mieszaninie ze środkami poszerzającymi spektrum zwalczania chorób liści zbóż.

 

Na mączniaka najskuteczniejszym sposobem jest fenpropidyna, jeśli widoczne są objawy lub proquinazid, jeśli chcemy zabezpieczyć rośliny przed infekcją. Ograniczająco zadziała także np. metrafenon, cyflufenamid, tebukonazol, protiokonazol, spiroksamina lub cyprodynil.

 

Na wszelakie choroby liści przydatne będą środki z grupy triazoli wraz z partnerami z grupy SDHI. Dodatek drugiej wymienionej grupy staje się coraz bardziej konieczny w związku z narastającą odpornością septoriozy na inne grupy fungicydów. Należy pamiętać, że minimalną temperaturą dla najlepszej skuteczności triazoli jest 12°C. Wyjątkiem jest mefentriflukonazol, który działa od temperatury 5°C. Jako jedyny też hamuje rozwój septoriozy, nawet jeśli doszło już do infekcji.

 

Substancje aktywne wykazują różną skuteczność na różne choroby, ale praktycznie nigdy nie działają tylko na jedną. Łącząc kilka substancji, zwiększamy wachlarz zwalczanych chorób, dzięki czemu można zmniejszyć dawki preparatów względem zalecanych ilości dla zastosowania preparatów pojedynczo.

 

zaniedbania zabieg fukgicydowy nowicki radek cenyrolniczE pl

 

Fot. 3. Zaniedbania w pierwszym zabiegu fungicydowym będą widoczne do samego zbioru roślin. Zaburzenia w transporcie asymilatów spowodowane chorobami podstawy źdźbła objawiają się często białymi i pustymi kłosami.

 

Regulacja łanu zależna od pogody

 

Podczas zabiegu T1 oprócz ochrony fungicydowej, stosuje się środki ograniczające wyleganie łanu. Jest to niezbędne w wysokowydajnych plantacjach pszenicy, żyta czy jęczmienia. Wyleganiu zbóż sprzyjają gęste siewy, gdzie rośliny konkurują o światło, wysokie nawożenie azotowe, deszczowa i wietrzna pogoda. Produkty mające zredukować ryzyko wylegania ograniczają wzrost źdźbła, a także usztywniają jego tkanki. Do „skracania” zbóż mamy do dyspozycji substancje aktywne takie jak: chlorek chloromekwatu (CCC), chlorek mepikwatu, trineksapak etylu, poheksadion wapnia i etefon. Ostatni z nich nie jest stosowany w pierwszym zabiegu skracania, ponieważ wymaga minimum 12°C do poprawnego działania. Trineksapak etylu wymaga minimalnej temperatury 8°C, ale niektóre formulacje tego związku dobrze działają w temperaturach od 5°C. W podobnie niskich temperaturach działają także pozostałe substancje aktywne. Dla poprawnego działania trineksapaku oraz chlorku chloromekwatu i mepikwatu niezbędne jest dobre nasłonecznienie. Zastosowanie tych preparatów podczas gdy zbyt długi czas utrzymywać się będzie pochmurna pogoda, poskutkuje nierównym łanem. Widoczne będzie znaczne zróżnicowanie wysokości pędów i kłosów na powierzchni pola. Jedyną substancją, która nie wymaga bezpośredniego nasłonecznienia roślin do optymalnego działania jest poheksadion wapnia. Występuje on w mieszaninach z trineksapakiem etylu lub chlorkiem mepikwatu dla wzmocnienia i wydłużenia działania regulującego. Aby uzyskać najlepszy efekt „skracania” należy pamiętać, że rośliny trzeba zahamować wtedy, kiedy najintensywniej rosną. Zatem należy ten zabieg wykonywać, jeśli prognozowane są temperatury pozwalające na dynamiczny rozwój. Stosowanie regulatorów przed przymrozkami zawsze poskutkuje „przypaleniami” końcówek liści, które są objawami fitotoksyczności.

 

pietrowosc lanu nowicki radek cenyrolnicze pl

Fot. 4. Nieprawidłowo wykonany zabieg regulacji może skutkować „piętrowością” łanu.

 

Mikroelementy w T1

 

Intensywny czas wzrostu do dobry moment na zaaplikowanie substancji odżywczych, które są kluczowe do rozwoju zbóż. Mikroelementy takie jak miedź, mangan i cynk, to pierwiastki, na których niedobór zboża są szczególnie wrażliwe. Są one elementami wielu enzymów, odpowiedzialnych m.in. za transport i gospodarkę azotu w roślinie, pobieranie fosforu, sztywność tkanek, i radzenie sobie ze stresami środowiskowymi. Ich podanie w zabiegu T1 znacząco wspomoże kondycję roślin i pozwoli na uzyskanie wysokich plonów. Mikroelementy obligatoryjnie należy podawać roślinom na glebach o pH powyżej 6,0, ponieważ wówczas są słabo pobierane przez korzenie. Podobnie na glebach świeżo zwapnowanych mogą pojawiać się niedobory mikroelementów widoczne na roślinach.

 

Radek Nowicki
Autor: Radek Nowicki
Pasjonat rolnictwa i nauki. Łączę oba te zainteresowania pracując w Rolniczym Zakładzie Doświadczalnym jako Specjalista ds. Doświadczalnictwa, oraz ucząc się w Szkole Doktorskiej UTP w dyscyplinie Rolnictwo i Ogrodnictwo. Tematem, którym się zajmuję to nowinka w postaci grochu ozimego i jego mieszanek z zbożami. Szczególnie interesuje mnie uprawa roślin, coraz dokładniejsze poznawanie i wyjaśnianie ich potrzeb. Dążę do tego, aby nauka ułatwiała pracę rolnikom, wskazywała nowe kierunki działań przynosząc zyski im i środowisku.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.   Wszystkie artykuły autora
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: