Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Uwaga na ploniarkę w zbożach!

Redakcja

Tegoroczna jesień jest bardzo ciepła, co nie służy wcześnie wysianym oziminom.

Bardzo często podczas lustracji na polach widać tumany unoszących się owadów i pożółkłe oziminy. W większości są to muchówki i skutki ich żerowania. Warto sprawdzić czy i na plantacji nie przydałby się zabieg ochronny.                                                                                

Ploniarka zbożówka jest to czarny owad o długości ok. 2mm z czerwonymi oczami. Wytwarza trzy pokolenia w roku. Pierwsze w okresie wiosennym, od kwietnia do czerwca. Drugie pokolenie widoczne jest latem, od czerwca do sierpnia, a trzecie pokolenie występuje jesienią w okresie od końca sierpnia do połowy października. Z tym pokoleniem mamy do czynienia w ostatnich tygodniach w oziminach.                                                    

Szkodliwość ploniarki polega na żerowaniu jej na liściach sercowych zbóż. Najczęściej porażane przez ploniarkę są wcześnie siane oziminy tj. jęczmień, pszenżyto, pszenica i żyto. Na polach wcześnie sianych ozimin widoczne są oznaki żerowania tego owada, czyli pożółknięte liście sercowe, które bardzo łatwo daje się wyciągnąć z gleby, często towarzyszy im zgnilizna. Nie było by problemu z tym szkodnikiem gdyby temperatura powietrza trzymała się na poziomie 8ºC. Żerowaniu ploniarki sprzyjają także ograniczenia w uprawie roli. Brak orki, zaniechanie niszczenia samosiewów w odpowiednim czasie powoduje zwiększenie się liczebności ploniarki i innych muchówek. Duże porażenie plantacji przez ploniarkę skutkuje wypadaniem całych roślin, rzadziej powoduje nadmierne krzewienie w konsekwencji którego na plantacji jest wiele roślin o krótkich kłosach. Zdarzają się również przypadki kiedy porażone rośliny nie kłoszą się wcale.                                             

Porażenie przez ploniarkę zbóż jest szczególnie niebezpieczne w lata suche, czyli w takim roku jak ten. Zaatakowane rośliny wolniej rosną i częściej wypadają. Żerowanie ploniarki przy dużym nasileniu powoduje znaczne straty. Jest to spadek plonu rzędu 3% na każdy 1% porażenia źdźbeł. Są dwa różne progi szkodliwości ploniarki. Jeden dotyczy larw, a drugi poziomu uszkodzenia roślin. Już jedna larwa na jednej roślinie jest szkodliwa. Inaczej ma się sytuacja co do poziomu porażenia źdźbeł. Już 15% porażonych roślin kwalifikuje plantację do wykonania zabiegu ochronnego. Przede wszystkim naszym zadaniem jest zapobieganie czyli dobra agrotechnika. Przy ciepłej pogodzie, sprzyjającej wylęgowi ploniarki wykonujmy częściej: podorywki, orki lub innego rodzaju mechaniczne zabiegi uprawy roli. Gdy to nie poskutkuje z czystym sumieniem możemy sięgnąć po chemiczne środki.

Ochronę wykonujemy zwykle w fazach gdy zboża są w fazach BBCH 11-23 (od fazy pierwszego liścia do fazy trzeciego rozgałęzienia) za pomocą oprysku insektycydowego preparatami na bazie alfa-cypermetryny, deltametryny lub tiochloprydu. Bardzo skuteczne przeciw muchówkom jest zaprawianie materiału siewnego insektycydami na bazie metiokarbu.

 

Dla portalu cenyrolnicze.pl:

mgr inż. Mariusz Kowalski

Katedra Agronomii

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: