Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Jak zabrać się za ściernisko z dużą ilością słomy?

Redakcja

Jęczmienie ozime już skoszone, niektóre rzepaki również. Czas najwyższy pomyśleć o uprawie ścierniska.

Gdy z pola zbierana jest słoma nie ma najmniejszego problemu z uprawą. Jednak gdy, słoma została na polu zaczynają się schody. O uprawkach pożniwnych trzeba myśleć już podczas zbioru. Bardzo ważnym elementem technologii uprawy pożniwnej jest dobre pocięcie słomy. Noże w sieczkarni kombajnu oraz przeciwnoże powinny być zawsze kontrolowane pod względem ostrości. Sieczka opuszczająca kombajn powinna być jak najkrótsza. Najlepiej gdy przeważa słoma pocięta na odcinki o długości 1- 4cm, ale również wskazany jest udział sieczki dłuższej o długości 5 - 8cm, której udział nie powinien przekraczać 30%. Oczywistym jest, że sieczka za kombajnem powinna być jak najbardziej równomiernie rozrzucona. Przy tak rozdrobnionej sieczce możemy przystąpić do uprawek pożniwnych.

W tradycyjnej technologii uprawy do zrywania ścierniska wykorzystywane są kultywatory wielobelkowe, brony talerzowe i kompaktowe oraz brony łopatkowe. Uprawa pożniwna powinna być wykonana jak najszybciej w więcej niż jednym przejeździe roboczym agregatu. Zwykle są to dwa przejazdy. Pierwszy ma za zadanie zerwać ścierń i płytko przykryć wyrzucone przez kombajn ziarniaki zbóż lub nasiona chwastów i innych roślin uprawnych w celu pobudzenia ich do skiełkowania. Przykrycie słomy nie jest głównym zadaniem pierwszego przejazdu. To, że słoma pozostanie na powierzchni jest korzystne dla dalszego przebiegu jej rozkładu. Otóż, padające deszcze, oddziałujące na słomę przyspieszają jej rozkład. Dalej idąc, każda słoma posiada na powierzchni specyficzne woski, które utrudniają jej szybki rozkład w glebie. Oddziaływanie słońca, rozkłada wosk ułatwiając rozkład słomy przez mikroorganizmy glebowe. Drugi przejazd roboczy ma za zadanie przykrycie resztek pożniwnych i słomy. Zwykle jest on wykonywany, gdy samosiewy rośliny przedplonowej skiełkują, ma to miejsce ok. 2 tygodnie po pierwszym zabiegu. Drugi zabieg powinien być wykonany na głębokość od 8-10 cm, chyba że na polu jest bardzo dużo słomy. Wtedy należy zwiększyć głębokość zestawu uprawowego.

Jeżeli chodzi o prędkość przejazdu agregatem po polu, to im jest ona większa tym lepiej. Zawsze powinniśmy starać się, żeby była wyższa od 10 km/h. Ponieważ, im wyższa prędkość przejazdu, tym maszyna lepiej miesza resztki pożniwne z glebą. Dobrze wymieszane z glebą resztki posiadają lepszy kontakt z glebą, dzięki czemu są lepiej rozkładane. Tak się postępuje, gdy rolę uprawiamy w sposób tradycyjny, oraz bez użycia pługa.

Sytuacja ma się troszkę inaczej, kiedy stosujemy w gospodarstwie technologię siewu bezpośredniego. O siewie bezpośrednim, możemy mówić gdy jedyną ingerencją w glebę jest jej przecięcie przez talerz redlicy siewnej siewnika. Tu podorywkę zastępuje się opryskiem herbicydem totalnym na bazie glifosatu po wschodach osypanych chwastów i samosiewów. Często przy znacznych ilościach słomy potrzebne jest jej równomierne rozprowadzenie po polu za pomocą brony palcowej. Podobnie postępuje się w technologii strip till. W obu tych technologiach nie ma obawy przed utratą wilgoci, gdy na powierzchni zostaje ściółka. To powstały z niej mulcz chroni glebę przed nadmiernym nagrzewaniem oraz parowaniem wody.

Gdy w gospodarstwie nie ma czasu za wykonanie kilku przejazdów na polu, to można wykonać jeden, ale musi być głębszy, jest to lepsze rozwiązanie jak nie wykonać na polu nic. Brak podorywki skutkuje większym zachwaszczeniem w przyszłości i większym zużyciem paliwa podczas kolejnych zabiegów uprawowych. Zaniechanie uprawek pożniwnych ma sens gdy na polu występują uporczywe chwasty wieloletnie np. perz. Rozłogi perzu mogą zapychać kultywatory. Użycie brony talerzowej jest wskazane w celu pobudzenia perzu do odrostu i osłabienia jego. Najlepszym sposobem na walkę z tym chwastem jest oprysk herbicydowy. Przy małym zachwaszczeniu, przy gęstym wysiewie żyta, udaję się wygrać walkę z tym chwastem bez dodatkowego oprysku.

 

 

Dla serwisu CenyRolnicze.pl:

mgr inż. Mariusz Kowalski
Katedra Agronomii
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: