Istnieje wiele możliwości użyźniania gleby, jednak jednym z prostszych sposobów jest systematyczne wnoszenie substancji organicznych, z których tworzą się związki próchniczne. Jednym z najbardziej wartościowych nawozów organicznych jest obornik. Istnieje również możliwość przyorywania słomy zbóż w tym kukurydzy.
Resztki pożniwne pozostające na polu po zbiorze kukurydzy uprawianej na ziarno posiadają dużą wartość nawozową. Pozostawiają one na 1 hektarze od 10 do 14 ton suchej masy łącznie z ścierniskiem i korzeniami. Znajdują się w nich wszystkie składniki niezbędne w żywieniu roślin. Średnia zawartość dla kukurydzy na tle innych roślin prezentuje się dość korzystnie, co zostało przedstawione w tabeli 1. W porównaniu do tradycyjnej słomy zbożowej i rzepakowej zawiera więcej azotu, fosforu, potasu jak i również magnezu. Istotne jest również to, iż zawiera ona dwukrotnie większą masę od typowych zbóż.
Aby przyspieszyć rozkład (mineralizację) słomy, należy dodać do przyorywanej słomy przeciętnie 8 kg N/t słomy. Wynika to z ilości przyorywanej masy jak i terminu wprowadzania jej do gleby. Resztki pożniwne wprowadzamy do gleby późną jesienią. Na ogół panują wtedy niskie temperatury otoczenia i gleby, co wiąże się z wyraźnie spowolnionym, a niekiedy nawet całkowitym zahamowaniem ich rozkładu. Nawozy, które można zastosować to mocznik (do 100 kg/ha), siarczan amonu (do 200 kg/ha), saletra amonowa (do 140 kg/ha), RSM (do 150 l), jak i gnojówka ( do 15m³) czy gnojowica ( do 50m³).
Rozkład resztek pożniwnych następuję szybciej na glebach lżejszych niż zwięźlejszych. Głębokość przyorania resztek nie pozostaje bez znaczenia, dlatego zaraz po zastosowaniu nawozów wskazane jest wykonanie podorywki na głębokość do 10 – 12 cm. Procesy mineralizacji przebiegają najkorzystniej, gdy słoma jest przyorywana płytko. Dobrym rozwiązaniem jest również użycie brony talerzowej lub agregatu z tym narzędziem, który rozdrobni i wymiesza z wierzchnią warstwą gleby resztki pożniwne i wprowadzone nawozy. Tradycyjna uprawa charakteryzuje się dość dobrym przyoraniem słomy i przyczynia się do stosunkowo szybkiej mineralizacji. Jedynie korzenie rozkładają się trochę dłużej, co nie powinno stanowić większego problemu dla rośliny następczej. Trudności pojawiają się przy bez orkowych lub zerowych technologiach uprawy, gdy większa część resztek pożniwnych pozostaje na powierzchni gleby. Ich rozkład wtedy bardzo się wydłuża, a wartość nawozowa znacznie się obniża.
Tab.1. Przeciętna zawartość składników mineralnych w 1 tonie słomy.
Roślina |
Masa składników w kg/t słomy |
||||
N |
P2O5 |
K2O |
CaO |
MgO |
|
Żyto |
5,8 |
2,5 |
12,0 |
3,2 |
0,8 |
Pszenica |
6,6 |
2,5 |
12,8 |
3,8 |
0,9 |
Pszenżyto |
6,1 |
2,5 |
12,4 |
3,5 |
0,8 |
Jęczmień |
7,3 |
2,5 |
14,5 |
6,3 |
1,2 |
Owies |
7,1 |
3,2 |
18,2 |
5,2 |
1,1 |
Kukurydza |
8,0 |
4,6 |
21,6 |
5,6 |
2,5 |
Rzepak |
7,2 |
3,0 |
20,2 |
15,6 |
1,3 |
Dla Portalu CenyRolnicze.pl:
mgr inż. Rafał Sobieszczański
Katedra Agronomii
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu