Według najnowszych badań odchów cieląt w parach lub grupach przynosi wiele korzyści. Stymuluje rozwój socjalny cieląt, pozytywnie wpływa na ich przyrosty i zwiększa odporność na stres. Może być znacznie lepszą opcją niż obecnie praktykowane powszechnie trzymanie cieląt pojedynczo w budkach.
Odchów indywidualny to opcja dobra, ale czy najlepsza?
W ostatnich latach na większości profesjonalnych gospodarstw mlecznych młode cielęta trzyma się pojedynczo w specjalnie przeznaczonych do tego celu budkach.
Pozwala to przede wszystkim izolować je od krążących na fermie patogenów i zmniejszyć szansę wzajemnego zarażania się między cielętami. Indywidualny odchów pozwala również sprawować lepszą kontrolę nad tym, ile pokarmu przyjmuje cielęt.
Wśród hodowców w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie obserwuje się jednak obecnie trend na trzymanie młodych cieląt w budkach w parach lub niewielkich grupach.
Jeśli jest to prowadzone w przemyślany sposób, przynosi wiele korzyści. Stwierdzono, że trzymanie nieodsadzonych cieląt z co najmniej jednym towarzyszem zdecydowanie poprawia samopoczucie i dobrostan zwierząt i wpływa stymulująco na wzrost cieląt.
Taki odchów jest również pozytywnie postrzegany przez konsumentów – co przekłada się na opinie dotyczące produktów mlecznych.
Co zyskuje na tym cielę i rolnik?
Towarzystwo jest ważne już dla bardzo młodych cieląt, ponieważ bydło mleczne jest gatunkiem silnie społecznym. Cielęta trzymane w parach szybciej przyzwyczajają się do obecności innych zwierząt i uczą prawidłowych dla gatunku reakcji.
Para lub grupa cieląt potrzebuje jednak nieco więcej przestrzeni w budce. Więcej miejsca pozwala im na wykazywanie szerokiego zakresu naturalnych zachowań i zabawę. Kontakt społeczny już na tym wczesnym etapie poprawia ich interakcje społeczne w późniejszym życiu.
Stymuluje również ogólną zdolność do uczenia się. Stwierdzono, że cielęta wychowane w grupach społecznych są znacznie bardziej elastyczne i mają większą zdolność do przystosowania się do różnych zmian zachodzących w gospodarstwie, chociażby takich jak zmiana paszy.
W efekcie cielęta są bardziej odporne na stres, a moment odsadzania nie jest dla nich negatywnie wpływającym na zdrowie i wyniki produkcyjne szokiem. Po przegrupowaniu i odstawienia mleka szybciej od indywiduwalnych cieląt podejmują jedzenie i nie wykazują spowolnienia wzrostu.
W kilkunastu badaniach naukowych w tym temacie stwierdzono, że cielęta odchowywane w parach lub małych grupach osiągały lepsze wyniki pod względem wydajności i tempa wzrostu od cieląt odchowywanych pojedynczo.
Cielęta trzymane w parach lub grupach znacznie szybciej sięgały również po paszę stałą, co jest niezwykle ważne dla stymulowania funkcji rozwijającego się żwacza. Wczesny rozwój przedżołądków przekłada się na wcześniejszy początek dojrzewania zwierzęcia i wyższą produkcję mleka w późniejszym życiu.
Jak zmniejszyć ryzyko chorób w parach?
Producenci mleka, którzy zdecydowali się przejść na społeczną hodowlę cieląt, odkryli, że wiąże się z to z pewnymi trudnościami. W parze lub grupie cieląt zawsze będzie większe ryzyko pojawienia się infekcji, niż w przypadku indywidualnego odchowu.
Nie oznacza to jednak, że ochrona przed patogenami w parach i grupach jest niemożliwa. Hodowcy, którzy stosują podstawowe zasady ochrony zdrowia cieląt osiągają podobne wyniki w zakresie zdrowia cieląt co rolnicy nadal stosujący odchów indywidualny.
Kluczowe jest przede wszystkim odpowiednie odpojenie cieląt siarą wysokiej jakości oraz stosowanie izolacji między powszególnymi parami lub grupami cieląt.
Poza tym w zdrowiu utrzymuje cielęta odpowiednie karmienie, wentylacja w pomieszczeniu i dbanie o czystość i suchość w ich budkach. Wielu problemom zdrowotnym zapobiega również łączenie wyłącznie cieląt w podobnym wieku.
Czy cielęta bedą się obsysać?
Jedną z obaw, które niektórzy producenci mają w związku z trzymaniem cieląt w parach lub grupach, jest możliwość rozwinięcia się u cieląt niepożądanych zachowań, takie jak wzajemne obsysanie się, prowadzące do infekcji pępka, zapalenia wymienia lub uszkodzenia wymion.
W praktyce niewiele badań wykazało, aby wspólny odchów cieląt prowadził do rozwinięcia się takich zachowań. Mimo wszystko jednak w przypadku ich pojawienia się istnieją sposoby ograniczenia tego problemu.
W momencie ropoczęcia posiłku u cielęcia intensywnie stymulowany jest instynkt ssania, który trwa co najmniej 20 minut.
Dlatego bardzo ważne jest karmienie cieląt mlekiem lub zmiennikiem przez smoczek – a nie z otwartego wiadra – pozwala to cielęciu zaspokoić instynkt ssania i kojarzyć go tylko z karmieniem. Najlepiej sprawdzą się tutaj smoczki o wolnym przepływie.
Jak zakwaterować pary lub grupy cieląt?
Miejsca dla utrzymania par lub grup cieląt można zorganizować na wiele sposobów – w oborach dla cieląt lub na zewnątrz na świeżym powietrzu w budkach.
Wśród producentów z USA i Kanady najczęstszym rozwiązaniem jest trzymanie cieląt parami lub grupami w osobnych kojcach w oborze i ręczne ich odkarmianie za pomocą butelek lub wiadek.
Wielu rolników dostosowuje system indywidualny do nowej sytuacji – łącząc ze sobą budki na zewnątrz w „super klatki” dla cielaków. Ten sposób pozwala wypróbować nowy system odchowu cieląt bez zbędnych dodatkowych nakładów finansowych i znacznej zmiany zarządzania gospodarstwem.
Niektórzy, całkowicie zdecydowani na nowy system hodowcy, inwestują w nowoczesne pomieszczenia dla cieląt z automatycznym sposobem odpajania.
Na podstawie:
calf-tel.com