Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Krowy zabijają więcej osób niż rekiny

Martyna Frątczak

Chociaż na takie nie wyglądają, krowy to jedne z najbardziej śmiercionośnych zwierząt. Statystyki pokazują, że co roku zabijają więcej osób, niż owiane złą sławą rekiny. W mediach regularnie pojawiają się newsy o urazach lub zgonach spowodowanych przez bydło. Dlaczego dochodzi do takich wypadków?

Fatalne spotkania z bydłem

Wiele zwierząt potencjalnie może przyczynić się do śmierci człowieka – większość z nich ma ostre zęby, żądła, wyposażona jest w jad lub toksyny. Na fali wizerunku stworzonego przez Hollywood za szczególnie zabójcze uważa się rekiny. Wpływa to niekorzystnie na ochronę tych zagrożonych wyginięciem zwierząt. W rzeczywistości rekiny zabijają rocznie średnio jedynie 5-6 osób (jak podaje baza International Shark Attack File (ISAF), zweryfikowane źródło o atakach rekinów), podczas gdy w samych Stanach Zjednoczonych bydło domowe przyczynia się co roku do śmierci średnio 20-22 osób (według amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

Chociaż wyglądają niepozornie, krowy, ze swoją znaczną masą ciała, mogą z łatwością zadać silnego „kopniaka”, a nawet zadeptać człowieka. Jak podaje amerykańskie CDC, w latach 2003–2008 co roku 20 do 22 osób ginęło przez bydło domowe. Najczęściej przyczyną śmierci był uraz klatki piersiowej w wyniku kopnięcia, lub stratowanie przez zwierzę. Większość ofiar stanowili pracownicy gospodarstw, którzy odnieśli śmiertelne obrażenia podczas swojej codziennej pracy. Warto jednak zauważyć, że zebrane przez CDC przypadki miały miejsce tylko w 4 stanach – statystyki dla całego kraju mogły być znacznie wyższe.

Według Biura Statystyki Pracy USA (U.S. Bureau of Labor Statistics) w 2013 roku przy pracy z bydłem domowym zginęło 109 osób, z czego 21 wypadków było wynikiem ataku zwierzęcia. W 2021 roku liczba ofiar na fermach bydła wyniosła 96 osób – z czego 13 zgonów wynikało z agresji zwierzęcia.

Zabójcze byki i zmasowane ataki krów

Dane zebrane przez CDC pokazują, że spośród 21 ataków bydła, 10 było „dokonanych” przez byki. 6 zgonów spowodowały krowy, a kolejne 5 było wynikiem zadeptania przez stado krów. Co dość nietypowe, CDC ujęło w swojej liście jeszcze jeden śmiertelny wypadek przy pracy z bydłem – gdy rolnik przypadkowo wstrzyknął sobie leki przeznaczone dla krowy. W większości przypadków zwierzę, które dokonało ataku, było już wcześniej znane jako agresywne.

Kilka śmiertelnych ataków krów dotyczyło sytuacji, gdy ludzie – m.in. rowerzyści i biegacze - celowo weszli na teren pastwiska i zaskoczyli zwierzęta. Co ciekawe, krowy potrafią pomagać sobie w obliczu zagrożenia i atakować w grupie. Pod wpływem strachu mogą zacząć szarżować całym stadem na ofiarę, a następnie przewrócić ją na ziemię i zadeptać. Najczęstsze obrażenia w wyniku takiego ataku to przebite płuca, tępe urazy klatki piersiowej i głowy. Zdarza się również, że śmierć jest wynikiem przyciśnięcia do ściany/barierki lub innego obiektu w gospodarstwie.

Kolejne dane dotyczące USA pochodzą z Urzędu ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa (Health and Safety Executive), który w latach 2005-2020 odnotował 142 wypadki związane z atakiem bydła. Większość poszkodowanych stanowili pracownicy gospodarstw i lekarze weterynarii. Z ogółu społeczeństwa w wyniku ataku bydła zginęły 4 osoby – które wybrały się na spacer po pastwisku, na którym trzymano byki lub świeżo ocielone krowy, które były z tego powodu negatywnie nastawione do intruzów.

Statystyki z Wielkiej Brytanii

Obecnie nie istnieje globalna baza danych na temat wypadków spowodowanych przez bydło domowe. Ogólnodostępne statystyki można znaleźć tylko dla niektórych państw. Według danych Urzędu ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa (HSE) w Wielkiej Brytanii w 2022 roku przez konfrontację z bydłem zginęło 8 osób, chociaż rzeczywista, niezgłoszona liczba przypadków mogła być znacznie wyższa. Według innych danych, w Wielkiej Brytanii co roku wśród pracowników gospodarstw notuje się 27 zgonów przy pracy, z czego najczęstszą przyczyną śmierci jest zranienie przez zwierzę.

W 2015 roku Brytyjczycy uznali oficjalnie bydło domowe za najbardziej niebezpieczne duże zwierzę. W latach 2000–2015 bydło zabiło tam 74 osoby, z czego 70% zgonów było wynikiem ataków byków i krów z młodymi cielakami. W efekcie hodowcy bydła dostali wskazówkę, aby nie trzymać tych zwierząt na pastwiskach łatwo dostępnych dla osób postronnych. Szacuje się, że osoby niezwiązane z pracą w gospodarstwie stanowią w Wielkiej Brytanii około ¼ wszystkich ofiar ataków bydła.  

 

byczek trawa ceny rolnicze pl

Jak uniknąć ataku krowy?

Zdecydowana większość śmiertelnych wypadków przy pracy z bydłem ma miejsce w pomieszczeniach i zagrodach, gdy możliwość usunięcia się zwierzęciu z drogi jest ograniczona. Do ataku bydła dochodzi często również podczas przemieszczania zwierząt z jednego pastwiska na drugie. Kolejną, bardzo niebezpieczną czynnością przy pracy z bydłem jest załadunek zwierząt do pojazdów.

Do pracy z bydłem powinno się angażować wyłącznie odpowiedzialne i dobrze przeszkolone osoby – należy unikać obecności przy niej zwłaszcza dzieci. Podczas obsługi byków i krów trzeba być przede wszystkim świadomym swojego otoczenia – znać możliwe drogi ucieczki i nie dawać zwierzętom przewagi. Przykładowo, krowy mogą przeprowadzić niespodziewany atak od tyłu, przewrócić i zadeptać zaskoczonego pracownika.

W przypadku obsługi jakiegokolwiek zwierzęcia, warto stosować sprawdzone sposoby poskramiania i uwiązywania. Kluczowa jest również wiedza na temat zachowania krów i tego, co może wzbudzić strach i panikę zwierząt. Poradnik na temat tego, jak odczytywać sygnały zwierząt i postępować przy pracy z nimi można znaleźć tutaj: Jak zmniejszyć liczbę wypadków na fermach? oraz tutaj: Jak uniknąć wypadków z udziałem bydła?

Jeśli chodzi o przypadkowych spacerowiczów czy rowerzystów, to główną zasadą uniknięcia ataku jest trzymanie się na bezpieczną odległość od pastwisk i zagród dla bydła. Nie warto dla dobrego selfie ryzykować swojego zdrowia i życia. Przede wszystkim nie wolno drażnić bydła i krzyczeć na nie. Gdy zwierzę zacznie się zbliżać, należy zachować spokój i unikać gwałtownych ruchów. Biegnięcie może jedynie sprowokować zwierzę – jeśli jednak byk lub krowa już podchodzi do ataku, to zdecydowanie zalecana jest ucieczka. Dobrą radą jest również unikanie chodzenia na skróty przez nieznane tereny rolne, gdy nie mamy pewności, czy nie są tam wypasane zwierzęta.

 

bydlo pastwisko ludzie zdjecia pexels portal cenyrolnicze pl

Źródła dostępne u autorki

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz