Kokcydia to pasożyty występujące właściwie w każdym gospodarstwie. Mogą być przyczyną poważnych strat produkcyjnych i ciężkiej choroby u cieląt. Nie da się ich zupełnie pozbyć, ale można je kontrolować. Jak tego dokonać?
Pasożyt obecny w każdym gospodarstwie
Kokcydioza to choroba niezwykle często występująca u cieląt i młodego bydła. Jest jedną z najważniejszych przyczyn biegunek, które prowadzą do znacznych strat produkcyjnych w stadzie. Kokcydioza wywoływana jest przez mikroskopijnego pasożyta. Namnaża się on w komórkach nabłonka wyściełającego jelita zwierząt i w efekcie prowadzi do ich uszkodzenia. Stwierdzono, że w Polsce nawet 90% cieląt może być zarażonych kokcydiami.
Na całym świecie opisano ponad 20 gatunków kokcydiów, które mogą występować w układzie pokarmowym bydła. Spośród nich na obszarze naszego kraju chorobę wywołuje zazwyczaj jeden z trzech: Eimeria alabamensis, E. bovis lub E. zuernii. Atakują nabłonek jelita cienkiego, ślepego oraz grubego.
Pasożyty te przechodzą cykl życiowy w dwóch fazach – we wnętrzu jelit oraz w środowisku zewnętrznym. Zwierzę zaraża się, gdy spożyje wraz ze skażoną paszą lub wodą inwazyjne oocysty (jaja z rozwiniętym pasożytem). Następnie kokcydia wykluwają się w jelitach zwierzęcia i żyją w ich komórkach. Po kilku etapach rozwoju zaczynają wytwarzać nowe oocysty – które są wydalane wraz z kałem przez zwierzę.
Oocysty w środowisku po pewnym czasie stają inwazyjne – i mogą zarażać kolejne zwierzęta. Chore zwierzę wydala ogromne ilości oocyst do środowiska, które są bardzo odporne na niekorzystne warunki otoczenia i dezynfekcję. Mogą utrzymywać się w obiektach inwentarskich lub pastwiskach nawet przez 2 lata. W praktyce zupełne pozbycie się tych pasożytów z gospodarstwa nie jest możliwe. Można jedynie zmniejszać ich ilość – i zadbać o wysoką odporność zwierząt.
Kiedy dochodzi do rozwoju choroby?
Przez to, że kokcydia są tak powszechne w środowisku, właściwie wszystkie cielęta i starsze bydło mają z nimi kontakt. Ale tylko w niektórych przypadkach prowadzi to do rozwoju choroby. Zarażenie powodujące objawy kliniczne najczęściej ma miejsce u cieląt w wieku około 1-2 miesięcy do 1 roku życia. Kokcydia zwykle nie występują u nowonarodzonych cieląt. Starsze bydło choruje sporadycznie, zazwyczaj na skutek obniżonej odporności z powodu innych chorób.
Dorosłe bydło, mimo że odporne na kokcydia, przyczynia się do rozprzestrzeniania pasożyta wśród cieląt przez wydalanie oocyst wraz z kałem. Kokcydioza występuje zazwyczaj u zwierząt utrzymywanych w zamkniętych pomieszczeniach, zwłaszcza gdy jest wilgotno i ciepło. W wielu przypadkach kokcydiozie towarzyszą inne problemy zdrowotne – lub żywieniowe. Cielęta z innymi, już występującymi chorobami jelit są bardziej narażone na kokcydia. Odporność na pasożyty osłabiają również infekcje układu oddechowego i stres – wywołany np. przez przegrupowanie zwierząt, nadmierne zagęszczenie obsady, transport, czy zmianę żywienia w czasie odsadzania.
Objawy kokcydiozy cieląt
Większość zarażonych cieląt nie wykazuje objawów klinicznych. Zwierzęta wyglądają na zdrowe, ale w ich kale znajdują się oocysty. Tego typu, podkliniczna infekcja u cieląt, może powodować znaczące obniżenie przyrostów masy ciała, które zazwyczaj nie wyrównuje się na dalszych etapach produkcyjnych. To najczęstszy efekt kokcydiozy w stadzie. Nie muszą mu towarzyszyć żadne inne objawy.
W podostrej postaci choroby u cieląt występuje miękki lub luźny kał. Pojawia się około 3 tygodni od zarażenia kokcydiami z gatunków E. bovis i E. zuernii. Po zarażeniu E. bovis nierzadko występują łagodne, przewlekłe infekcje. Cielęta mają obniżony wzrost, zabrudzoną sierść w okolicy odbytu, są widocznie osłabione i wyniszczone.
W cięższych przypadkach kokcydiozy u cieląt obserwuje się brak apetytu, otępienie, biegunkę, czasami z domieszką krwi i zachowanie wskazujące na ból jamy brzusznej. W nadostrej postaci choroby u cieląt występuje poważne odwodnienie, krwawią biegunka i osłabienie mięśni – cielęta kładą się w pozycji leżącej, mogą mieć anemię. W tej postaci kokcydioza zazwyczaj kończy się śmiercią. W rzadkiej postaci kokcydiozy pojawić mogą się również objawy ze strony układu nerwowego.
Cielak z objawami kokcydiozy - charakterystyczne zabrudzenia w okolicy odbytu i ogona.
Źródło: Arslan, M. Ö., Kırmızıgül, A. H., Parmaksızoğlu, N., & Erkılıç, E. E. (2015). A case of winter coccidiosis in calves naturally infected by Eimeria zuernii. Atatürk Üniversitesi Veteriner Bilimleri Dergisi, 10(3), 193-197.
Zapobieganie i leczenie
Aby zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby u cieląt należy przede wszystkim zadbać o higienę ich otoczenia. Celem jest zmniejszenie ilości oocyst, z którymi mają kontakt zwierzęta. Cielęta powinny przebywać w czystych, suchych kojcach z dużą ilością ściółki. Najlepiej, aby były odseparowane od reszty stada. W kojcach należy łączyć cielęta zbliżone wiekiem i unikać zbyt dużej gęstości obsady, a także mieszania ze sobą zwierząt z różnych grup. Kojce i poidła powinny być zainstalowane na tyle wysoko, aby nie brudził ich obornik. Przemieszczanie nowych grup cieląt do kojców najlepiej przeprowadzać w systemie całe „pomieszczenie pełne - całe pomieszczenie puste”.
O konieczności i rodzaju leczenia zwierząt w każdym przypadku powinien zdecydować lekarz weterynarii. Rozpoznanie choroby opiera się na informacjach o wieku cielęcia i warunków jego utrzymania, objawach klinicznych, ilościowym oznaczeniu oocyst w próbkach z kału oraz, jeśli wystąpiły śmiertelne przypadki, na wynikach sekcji zwłok.
Jeśli leczenie jest konieczne, cielęta wykazujące objawy najlepiej jest oddzielić od reszty grupy, zapewnić im dodatkową ściółkę, dobrej jakości paszę i wodę. Jeśli jest to możliwe, grupę, która miała kontakt z chorymi, również powinno się przenieść do czystego zakwaterowania. Jeśli nie ma takiej opcji, należy również im zapewnić dodatkową ściółkę – i zadbać o to, aby koryta z paszą i wodą się nie brudziły. Wszelkie opuszczone kojce należy dokładnie oczyścić i zdezynfekować.
Źródła dostępne u autorki