W interesie hodowcy jest, aby krowy dużo czasu spędzały na odpoczynku - zwiększa się wtedy ich produkcja mleka. Aby je do tego zachęcić, należy zaoferować im wygodne legowiska. Co najlepiej sprawdzi się w ich roli: trociny, słoma, piasek, materace, czy może łóżka wodne? Podsumowujemy wady i zalety tych rozwiązań.
Odpoczynek kluczowy dla zdrowia i wydajności
Krowy mleczne powinny spędzać na leżeniu nawet 12-14 godzin dziennie. W tym czasie mogą w spokoju przeżuwać i trawić pokarm, ich nogi odpoczywają, a do wymienia napływa więcej krwi, pobudzając produkcję mleka. Dlatego tak istotne jest zapewnienie krowom czystej, suchej i wygodnej powierzchni do odpoczynku. Powinna zachęcać do leżenia, zapewniać równomierne podparcie ciała i umożliwiać łatwe wstawanie bez kontuzji. Ważne, aby była również łatwa w utrzymaniu czystości. Brudne od odchodów, wilgotne legowisko to prosta droga do zapaleń wymienia i problemów z racicami.
O wyborze materiału przeznaczonego na legowiska dla krów w dużej mierze decydują również aspekty ekonomiczne. Najlepiej, aby legowiska były tanie, łatwe do pozyskania i nie wymagały dużych nakładów pracy. Muszą być również dostosowane do typu obory (wolnostanowiskowej lub uwięziowej), jej wielkości i projektu. Obecnie na legowiska dla krów przeznacza się trociny i wióry drzewne, słomę, piasek, przetworzony obornik, maty i materace. Czasami jest to po prostu goła, betonowa podłoga. Który materiał na legowisko dla krów jest najlepszy? W praktyce często trzeba znaleźć kompromis między interesem hodowcy, a komfortem krów mlecznych.
Plusy i minusy różnych materiałów na legowiska
- Betonowe podłogi – powszechnie stosowane w oborach, są tanie, trwałe i łatwe do czyszczenia. Niestety są bardzo twarde, ścierne i nie zapewniają amortyzacji. Prowadzą przez to do kulawizn u krów i mogą być źródłem poważnych urazów. Badania pokazują, że nawet 70% krów utrzymywanych na betonowych podłogach ma problemy z racicami. Ponadto krowy niechętnie kładą się na betonie – więcej czasu spędzają na staniu, co nie sprzyja ich kończynom i produkcji mleka.
- Trociny i wióry drzewne – często przeznaczane są na ściółkę dla krów mlecznych. Są miękkie i komfortowe, dzięki czemu krowy chętniej na nich się kładą i mają mniej problemów z racicami, niż w przypadku betonowych podłóg. Trociny i wióry są chłonne, ale oznacza to również, że szybko ulegają zawilgoceniu i zabrudzeniu odchodami, co sprzyja rozwojowi bakterii. Zanieczyszczona ściółka może szybko doprowadzić do zapaleń w obrębie wymienia.
- Słoma – ma dobre właściwości amortyzujące, dzięki czemu zapobiega powstawaniu kulawizn. Poza tym jest łatwo dostępna i tania. Niestety, ma te same wady, co ściółka z trocin lub wiórów drzewnych.
- Piasek - jest uznawany za swego rodzaju „złoty standard” jeśli chodzi o komfortowe podłoża dla krów. Ma podobne właściwości co naturalne, trawiaste podłoże – zapewnia amortyzację dla kończyn i ma niskie ryzyko poślizgu, dzięki czemu skutecznie zapobiega kulawiznom. Jest idealnym materiałem na legowisko, bo dostosowuje się do ciała zwierzęcia – krowy chętnie na nim odpoczywają. Piasek nie sprzyja rozwojowi bakterii – dopóki nie zostanie silnie zanieczyszczony obornikiem. O właściwościach piasku decyduje rozmiar jego cząstek – jeśli są zbyt małe, woda będzie się w nim łatwo zatrzymywać (powstanie błoto), a jeśli są zbyt duże (> 3mm), to nie będzie wygodny do leżenia.
- Separat – nazywany też zieloną ściółką, lub wytłoczynami. Stanowią go odseparowane części stałe z gnojowicy, które są następnie przetwarzane (w zależności od metody: prasowane, odwadniane, przefermentowane, kompostowane). Separat powinien zawierać min. 30% suchej masy. Rozwojowi bakterii ma zapobiegać obróbka cieplna lub dodatek m.in. kwasu nadoctowego. Niestety, nie jest to skuteczne wobec wszystkich patogenów. W wielu przypadkach ten materiał legowiskowy zwiększa częstość zapalenia wymienia u krów. Separat może się sprawdzić w gospodarstwach, w których boksy legowiskowe są czyszczone z odchodów dwa razy dziennie.
- Maty legowiskowe – mogą być wykonane z gumy, lub gąbki i pianki pokrytych gumą. Odpowiednio dobrane, mogą być praktycznym rozwiązaniem i służyć przynajmniej przez kilka lat. Nie wymagają ścielenia i ograniczają produkcję obornika. Poza tym łatwo utrzymać je w czystości. Należy jednak zwrócić uwagę na grubość mat i jakość ich wykonania. Zbyt cienkie i twarde maty narażają krowy na urazy, uszkodzenia stawów i racic. Trzeba też wziąć pod uwagę, że po pewnym czasie maty zaczynają się odkształcać – należy wtedy poddać je wymianie.
- Materace słomiano-wapienne – są coraz częściej stosowane w legowiskach dla krów mlecznych. Składają się z sieczki ze słomy i nawilgoconego kwaśnego wapna magnezowego, wymieszanych w odpowiednich proporcjach. Zapewniają zwierzętom komfortowe, stabilne miejsce do odpoczynku. Dodatek wapna ogranicza rozwój drobnoustrojów, dzięki czemu materiał ten jest bardzo higieniczny. To bardzo opłacalne rozwiązanie - słomę w materacach uzupełniać trzeba raz na miesiąc. W ostatecznym rozrachunku zużywa się jej mniej, niż w przypadku klasycznego wyściełania legowisk samą słomą.
Nowość – łóżka wodne dla krów
Od niedawna dostępne są w Polsce łóżka wodne dla krów. Wykonane są z gumowego tworzywa i wypełnione wodą. Są niezwykle komfortowym miejscem do odpoczynku – krowa „unosi się” na wodzie, a jej ciężar jest równomiernie rozłożony. Dzięki temu żadna część ciała nie jest nadmiernie uciskana. Pomaga to zapobiegać kulawiznom.
Łóżka wodne nie ulegają odkształceniom – gdy nie leżą na nich zwierzęta, wracają do pierwotnego, wypukłego kształtu. Dzięki temu wszelkie płyny i zanieczyszczenia, takie jak mocz, spływają z łóżka. Jego powierzchnia pozostaje sucha i czysta. Dla zapewnienia lepszego komfortu i higieny, łóżka można co jakiś czas posypywać trocinami. Łóżka wodne dla krów to drogie rozwiązanie, jednak według deklaracji producentów mają starczać na długie lata.
Źródła dostępne u autorki