Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Jacek Zarzecki: Jest optymizm na rynku wołowiny, są dobre perspektywy

Redakcja
ceny bydła, ceny byków, ceny krów, ceny jałówek

- Na rynku wołowiny panują optymistyczne nastroje. Ostatni miesiąc to wzrost cen. Co prawda powolny, ale wzrost. Stawki poszły w górę o 4% dla zwierząt w wieku 12-24 miesiące. Obecnie ceny za krowy są jak przed miesiącem, ale krowy to ok. 30% uboju. Widać w ostatnim czasie większą ich liczbę w ubojniach. Może to wynikać z tego, że niektórzy rolnicy zdecydowali się zmniejszyć obsadę zwierząt ze względy na zapasy paszy. Myślę, że już do końca roku ceny będą stabilne, z tendencją do powolnego wzrostu – prognozuje Jacek Zarzecki z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

 

W naszych październikowych notowaniach można było zauważyć tendencje do obniżek cen skupu żywca wołowego, co mogło wynikać z eskalacji konfliktu izraelsko-palestyńskiego i obaw polskich eksporterów o ciągłość dostaw mięsa do Izraela. – Ze strony zakładów były takie obawy, że konflikt spowoduje utrudnienia w ubojach czy w eksporcie. Skontaktowaliśmy się jednak z polska ambasadą w Izraelu i z Polską Agencją Inwestycji i Handlu. Poinformowano nas, że nie ma zagrożeń jeśli chodzi o eksport do Izraela. Co prawda jest utrudniony transport do tego kraju, ale strona izraelska priorytetowo traktuje dostawy produktów żywnościowych. Jesteśmy umówieni, że jeśli dojdą do nas jakiekolwiek informacje od zakładów, że jest problem jeśli chodzi o eksport, to będziemy na poziomie ambasady interweniować. Takich sygnałów jak dotąd nie było. Myślę, że to zmiany w cennikach, to były lokalne korekty – komentuje Jacek Zarzecki.

 

Dobre rokowania na przyszłość

 

Rynek europejski powoli zaczyna być dla nas za ciasny. Teraz bardziej musimy myśleć o krajach trzecich i krajach azjatyckich, a warunki mamy doskonałe, bo to Wietnam i Tajlandia, a za chwilę zacznie się wizytacja służb weterynaryjnych Korei. To również otwarty kierunek na Turcję, o którym ciągle zapominamy, a eksport żywych zwierząt i mięsa do tego kraju stabilizuje rynek wołowiny w Polsce. Trwają również uzgodnienia z jednym z krajów afrykańskich odnośnie żywych zwierząt. Ja na razie nie chcę zdradzać jaki to kraj, ale o ten rynek walczyliśmy przez wiele lat. Tak zdywersyfikowany eksport daje nam stabilność, choć nadal Unia Europejska jest naszym głównym odbiorcą. Polska może stać się jeszcze bardziej znaczącym graczem na rynku, jeśli utrzymamy produkcje na tym poziomie i poprawimy jakość, to przy ograniczanej produkcji w starych krajach UE możemy zostać wiodącym producentem wołowiny w Europie. Tutaj potrzebna jest odpowiednia strategia promocji i myślę, że na ten temat niebawem na funduszu promocji będziemy rozmawiali, że trzeba stworzyć nie tylko strategię sektora wołowiny, którą mamy, ale będziemy tworzyli strategię jak promować polską wołowinę w krajach trzecich i jak promować ją w Chinach. To rynek, który musimy odkryć, żeby go zrozumieć i go zdobyć. To jest przyszłość – przekonuje prezes PZHiPBM.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: