Analitycy BGŻ BNP Paribas poinformowali w tym tygodniu, że na rynku wołowiny obserwujemy znaczne ożywienie w eksporcie. W okresie pierwszych czterech miesięcy br. sprzedaż nieprzetworzonego mięsa wołowego na rynkach zagranicznych wzrosła w skali roku o 18% (17 tys. t) do poziomu 109 tys. t. Eksport napędzany był 19-procentowym wzrostem sprzedaży mięsa świeżego lub chłodzonego.
- Nieco niższa, 15-procentowa, dynamika odnotowana zostatała dla mięsa mrożonego. Mięso świeże lub chłodzone trafia głównie do Włoch, Niemiec, Holandii i Hiszpanii, które w omawianym okresie zakupiły łącznie 59,4 tys. t surowca. Oznacza to, że do tych czterech krajów trafia 69% łącznego wolumenu eksportu mięsa świeżego lub chłodzonego - czytamy w cotygodniowym raporcie.
Specjaliści banku zwracają szczegolną uwagę, że Włochy pozostają cały czas największym odbiorcą świeżej lub chłodzonej wołowiny z Polski z 30-procentowym udziałem w eksporcie. Niemniej najwyższą dynamikę w sprzedaży, wśród głównych importerów, odnotowano dla Niemiec oraz Holandii, odpowiednio 30 i 24-procentowy wzrost w skali roku do poziomu 14,6 i 11,7 tys. t.
W analizowanym okresie podwoiła się również sprzedaż na rynek Wielkiej Brytanii do poziomu ok. 4 tys. t, co plasuje ten kraj na piątej pozycji wśród głównych odbiorców świeżej lub chłodzonej wołowiny z Polski.
- W analizowanym okresie odnotowaliśmy również znaczny, 39-procentowy, wzrost importu wołowiny. W okresie pierwszych czterech miesięcy br. przywieziono 6,6 tys. t, tj. o 1,9 tys. t więcej surowca niż przed rokiem. Wzrost ten napędzany był importem mięsa świeżego lub chłodzonego, gdzie dynamika była na poziomie ok. 47% - piszą analitycy BGŻ BNP Paribas.
Tym samym Polska pozostaje eksporterem netto wołowiny. W ujęciu rocznym saldo wymiany handlowej zwiększyło się o 15 tys. t, do poziomu 102,4 tys. t.