Offerman z Holandii i niemiecki Wilke wycofują swoje produkty mięsne z półek sklepowych. Przyczyną są bakterie listerii, które wykryto w produktach obu firm. Z powodu spożycia zainfekowanych produktów, w Holandii zmarły trzy osoby, a w Niemczech dwie.
O listerii w swoich produktach poinformowała w minionym tygodniu holenderska firma Offerman. Cała produkcja tego zakładu została wycofana z rynku – podała holenderska firma. Chodzi o wędliny, które od września tego roku zostały pokrojone i spakowane w holenderskim Aalsmeer. Fabryka, z której pochodzą bakterie, została zamknięta w oczekiwaniu na „dokładne oczyszczenie”. Offerman zapowiedział wycofanie z rynku wszystkich 250 produktów. Według holenderskiego ministerstwa zdrowia, ze sprzedaży wycofanych zostanie ok. 300 tys. kg mięsa.
W Holandii listerią zaraziło się co najmniej 20 osób. To jednak nie pierwsze problemy tej firmy z listerią. W ciągu ostatnich dwóch lat trzy osoby zmarły z powodu spożycia zakażonych produktów marki Offerman. U jednej z kobiet choroba wywołała poronienie.
- Już w czwartek w Holandii ogłoszono wycofanie niemal całej wieprzowiny ze sklepów. W Belgii, gdzie nie zanotowano śmiertelnych przypadków listeriozy, również wycofano cały asortyment firmy Offerman z supermarketów. W Niemczech wycofano wszystkie produkty z podejrzanych zakładów z wyjątkiem produktów w puszkach – podaje Wirtualna Polska.
W podobnych okolicznościach zmarło też dwóch mieszkańców niemieckiej Hesji, gdzie doszło do zakażenia bakterią pochodzącą z produktów firmy Wilke. Jak informuje portal dw.com, ofiarami były starsze osoby, które spożyły podejrzane salami i pasztet. Z tymi wyrobami może być także związane zachorowanie 37 innych osób.
Jak czytamy w publikacji portalu dw.com sprawą zajęła się prokuratura w Kassel. Wyroby niemieckiej firmy są wycofywane ze sprzedaży na całym świecie. Producent wędlin po zgonie dwóch osób nie tylko wycofał towar z półek sklepowych na całym świecie, ale też zamknął firmę i zgłosił upadłość.
Listeria to szczep bakterii wywołujących listeriozę. Choroba objawia się biegunką i gorączką. W przypadku osób z osłabionym systemem odpornościowym może skończyć się śmiertelnie.