Podlaska Izba Rolnicza widzi potrzebę opracowania poradnika dotyczącego procedury zakładania małych rzeźni rolniczych. Sama koncepcja jest dobrze przyjmowana przez rolników, ale niejednoznaczne przepisy zapisane w rozporządzeniu zniechęcają wielu do podjęcia takiej inwestycji.
Celem powstawania małych ubojni jest ułatwienie rolnikom sprzedaży bezpośredniej, rolniczego handlu detalicznego i innej działalności lokalnej w ramach produkcji żywności pochodzenia zwierzęcego, w postaci zatwierdzonego zakładu przetwórstwa mięsnego.
18 lutego 2020 r. weszło w życie nowe rozporządzenie ministra rolnictwa z 20 grudnia 2019 r. w sprawie niektórych wymagań weterynaryjnych jakie powinny być spełnione przy wytwarzaniu produktów pochodzenia zwierzęcego w rzeźniach o małej zdolności produkcyjnej położonych na terenie gospodarstw. Rozporządzenie wprowadza ułatwienia w zakresie wymagań weterynaryjnych odnoszących się do rzeźni o małej zdolności produkcyjnej, położonych na terenie gospodarstw.
Izba przypomina, że małe rzeźnie rolnicze muszą spełniać odpowiednie wymogi sanitarne i weterynaryjne, ale przy ich budowie i wyposażeniu wymagania dotyczące obiektu miały nie być tak rygorystyczne jak w przypadku dużych budowli tego typu.
- W chwili obecnej wielu rolników, zainteresowanych otwarciem małych ubojni rolniczych, musiało zrezygnować z powodu braku standaryzacji interpretacji rozporządzenia, wobec czego każda z instytucji odpowiedzialna za nadzór nad powstaniem małej rzeźni, przepisy interpretuje w dowolny sposób. Wobec tego stworzenie, a następnie uruchomienie rzeźni nastręcza rolnikom wielu problemów, a w niektórych przypadkach uniemożliwia uruchomienie, mimo poniesionych znacznych nakładów – czytamy w wystąpieniu wiceprezesa PIR, Marka Siniło.