Coraz więcej regionalnych rzeźni w Niemczech w likwidacji. Powodem są wysokie koszty, brak personelu i ogromne straty ekonomiczne. W takich warunkach trudno o realizację założeń dotyczących krótkich łańcuchów dostaw.
Długoterminowy trend w kierunku niższego spożycia mięsa w Niemczech będzie kontynuowany w roku 2023. Spożycie mięsa spadło jednak mniej gwałtownie niż w latach poprzednich. Według wstępnych informacji Federalnego Centrum Informacji Rolniczej (BZL) spożycie mięsa na mieszkańca spadło w 2023 roku o 430 gramów, do 51,6 kilograma.
W obliczu kryzysu rolnego i protestów rolników, rząd francuski opublikował dekret zakazujący używania nazw mięsa w odniesieniu do produktów pochodzenia roślinnego.
29 stycznia 2024 roku w siedzibie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi miało miejsce oczekiwane przez branżę spotkanie Krajowej Rady Wieprzowiny (KRW) z Ministrem Czesławem Siekierskim.
Prognozy Komisji Europejskiej wskazują, że w najbliższych latach większość producentów mięsa czerwonego zanotuje spadki produkcji. Szacuje się, że statystyczny Europejczyk do 2032 r. rocznie zje średnio 1,3 kg mniej wieprzowiny oraz 0,8 kg mniej wołowiny i cielęciny. Prognozowany jest natomiast wzrost spożycia drobiu - o 0,7 kg.
Ministrowie rolnictwa Unii Europejskiej nie są zgodni w kwestii mięsa laboratoryjnego. Włochy wprowadziły już zakaz w tym zakresie, a władze Austrii i Francji wyraziły w tym tygodniu ostrą krytykę na forum Rady ds. Rolnictwa. Przedstawiciele Niemiec, Holandii i Danii byli mniej sceptyczni.
Austria, Francja i Włochy, a także dziewięć innych krajów UE będą przekonywać pozostałych członków wspólnoty, że mięso hodowane w laboratorium stanowi zagrożenie dla „oryginalnych metod produkcji żywności”.
Koniec roku to okres, który sprzyja podsumowaniom i planom na przyszłość. W przypadku branży mięsnej ostatni rok można podsumować w nieco przewrotny sposób. Z jednej strony dane statystyczne potwierdzają to, że globalnie jemy coraz więcej mięsa. Z drugiej strony poszczególne kraje, a przoduje tu Unia Europejska, wprowadza lub planuje wprowadzić coraz więcej przepisów, których celem jest sprawienie, by produkcja mięsa stawała się coraz bardziej przyjazna środowisku.
- Nie należy demonizować ropy i gazu - powiedział Elon Musk podczas wizyty we Włoszech. Hodowla mięsa i zwierząt również nie stanowi dla niego problemu.
- W Stowarzyszeniu Rzeźników i Wędliniarzy RP z ogromnym zaangażowaniem podchodzimy do kształtowania przyszłości naszej branży. Nasz "Dekalog dla Rządzących" to nie tylko apel do decydentów, ale również wyraźny zarys kluczowych aspektów, które powinny znaleźć odzwierciedlenie w przyszłych politykach, aby zapewnić zrównoważony rozwój i stabilność polskiego przemysłu mięsnego – czytamy w komunikacie Stowarzyszenia.
- Polacy jedzą więcej mięsa niż średnio mieszkańcy pozostałych krajów należących do Unii Europejskiej. W skali roku różnica wynosi 5,2 kg na osobę – czytamy w publikacji portalu 300gospodarka.pl.
- Wprowadzamy systemowe rozwiązania chroniące tradycyjne nazwy wyrobów mięsnych. Z mojej inicjatywy przygotowany został projekt rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych. Celem nowelizacji rozporządzenia jest wprowadzenie zasad stosowania określeń́ "szynka" „wędlina”, „wędzonka” i „kiełbasa” – informuje wiceminister rolnictwa, Janusz Kowalski.
Włochom, znanym z bogatej tradycji kulinarnej i doskonałej kuchni, grożą kary nałożone przez Unię Europejską za niedawno uchwaloną ustawę zakazującą hodowli mięsa w laboratoriach. Ta przewiduje surowe kary za wprowadzanie do obrotu handlowego takiej imitacji mięsa.
Z badania przeprowadzonego przez naukowców z Lejdy (Holandia)wynika, że w Stanach Zjednoczonych w przeliczeniu na mieszkańca, wyrzuca się najwięcej mięsa. Co 6 kilogram mięsa na świecie nie jest spożywany z powodu marnotrawstwa.
Włochy zakazują produkcji, wprowadzania do obrotu i stosowania mięsa hodowlanego. Włoska Izba Reprezentantów przyjęła w czwartek odpowiednią ustawę. Zakazane są także wprowadzające w błąd określenia, takie jak wegańskie salami czy stek roślinny jako produkty zastępcze. We Włoszech sznycel czy salami można zrobić wyłącznie z prawdziwego mięsa, inaczej nie można ich tak nazwać.
Sytuacja Beyond Meat wygląda źle. Producent zamienników mięsa wydał w czwartek komunikat dotyczące finansów przedsiębiorstwa. Okazało się, że sprzedaż jego najważniejszych produktów ponownie wykazała rozczarowujące wyniki. Po wzroście w pierwszych latach spożycie substytutów mięsa maleje we wszystkich przypadkach.
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski przyjął rezolucję dotyczącą europejskiej strategii w zakresie białka. Większość europosłów Prawa i Sprawiedliwości głosowała „za”, choć jeszcze niedawno, w okresie przedwyborczym, występowali w obronie „polskiego schabowego”, który miał być zagrożony przez białko z robaków. Gdy kurz po kampanii wyborczej opadł, robaki w naszej diecie nie wydają się już tak straszne dla naszych reprezentantów w Brukseli.
Grupa Vion nie będzie sprzedawać rzeźni w Niemczech. W zeszłym tygodniu pojawiły się pogłoski o zamknięciu lub sprzedaży niemieckich rzeźni w Altenburg, Perleberg i Emstek ze „stajni” marki Vion. Władze przedsiębiorstwa dementują pogłoski publikowane w niemieckich mediach regionalnych.
Brazylijska firma mięsna JBS rozpoczęła budowę pierwszego centrum badawczego zajmującego się produkcją mięsa poprzez hodowlę komórkową. Zakład doświadczalny zostanie zlokalizowany Florianópolis w brazylijskiej prowincji Santa Catarina i zostanie otwarty pod koniec przyszłego roku. JBS zainwestuje 22 miliony dolarów w laboratoria i zakład pilotażowy.