Od 2003 roku jest ona zastępowana w UE drogą śrutą sojową, której ogromne ilości muszą być corocznie sprowadzane z innych regionów świata. W obecnej sytuacji spalanie mączki wydaje się rażącym marnotrawstem - tłumaczył w Brukseli minister Sawicki.
Skarmianie mączki nie niesie za sobą żadnego ryzyka dla zdrowia konsumentów, jeśli przestrzegane są odpowiednie warunki, trzeba tylko pilnować, żeby drób nie zjadał drobiu, a trzoda nie zjadała trzody - dodał polski minister.
W związku z trudna sytuacją hodowców i producentów trzody chlewnej oraz drobiu, Komisja Europejska przyspieszyła badania, które mają potwierdzić, że stosowanie mączki mięsno-kostnej nie niesie za sobą żadnego ryzyka epidemiologicznego.
Źródło: IAR