- Zgodnie z moimi przewidywaniami, słonecznik w ostatnich latach stał się rośliną coraz chętniej uprawianą na polskich polach. W ubiegłym sezonie osiągnęliśmy rekord areału tej uprawy, jednak wysokie koszty produkcji oraz spadki cen na skupach, spowodowały jego mniejsze zasiewy w roku bieżącym – pisze Norbert Kaczmarczyk w interpelacji poselskiej.
- Przy obecnych cenach, w kolejnym sezonie może nas czekać ponowna redukcja powierzchni uprawy, jednak nie tylko przez aspekty finansowe, ale również praktyki stosowane przez inne państwa członkowskie Unii Europejskiej – wskazuje poseł Solidarnej Polski.
- Firmy niemieckie są poważnymi graczami na europejskim rynku przetwarzania słonecznika, posiadając wiele tłoczarni i fabryk do tego przystosowanych. Jak wynika z informacji, jakie dotarły do mnie od zaniepokojonych rolników, w ostatnim czasie niemieccy kontrahenci zaczęli wstrzymywać odbiór polskiego słonecznika. W związku z tym zwróciłem się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z interpelację w sprawie zbadania tych doniesień – informuje Norbert Kaczmarczyk.