Po historycznych skokach cen na rynku trzody chlewnej, w ostatnich tygodniach nie działo się zbyt wiele. Notowanie cen tuczników wg niemieckiego VEZG umocniło się na poziomie 1,95 EUR/kg. Stabilnie również w Danii. Spadek stawki za świnie odnotowano natomiast w Holandii. Jedynie w Hiszpanii utrzymuje się trend wzrostowy cen za tuczniki.
Jednocześnie zakłady ubojowe zabezpieczyły dostawy na okres przedświąteczny, a kolejne zamówienia będą wysyłane dopiero po świętach, bowiem zakłady te przez kilka dni nie będą funkcjonować. Dodatkowo kapryśna aura wyhamowała rozwój sprzedaży mięsa na grilla. Ponadto gwałtowny wzrost cen wpływa na nastroje konsumentów, którzy ograniczają zakupy mięsa. W rezultacie mówi się, że firmy mięsne mają problemy z przełożeniem podwyższonych cen surowców w negocjacjach z odbiorcami detalicznymi. Nadzieje pokładają teraz w rosnących temperaturach po Wielkanocy, które pobudzą rynek mięsa.
Również w Danii ceny świń rzeźnych ostatnio nie wzrosły. Proponowane stawki w holenderskich ubojniach podążały dotychczas za notowaniami dużej giełdy niemieckie. W tym tygodniu jednak lider rynku, Vion, skorygował cenę w dół o 5 centów do 1,86 EUR kg (klasa E wbc). Jako uzasadnienie firma podaje słaby popyt na rynku krajowym i zagranicznym oraz spadek cen, zwłaszcza za łopatkę i szynkę.
Wyjątkiem od stagnacji i spadków notowań jest Hiszpania, gdzie cena była stale podnoszona w ostatnich tygodniach, a obecnie wynosi 2,01 EUR/kg.
Źródło: SUS Online