- Sytuacja na niemieckim rynku trzody rzeźnej rozwija się w sposób zrównoważony, dlatego można w dalszym ciągu oczekiwać stabilnych cen – podaje niemieckie Stowarzyszenie Grup Producentów (VEZG) w swoim bieżącym raporcie rynkowym. Obserwatorzy rynku z niemieckiej Grupy Interesów Hodowców Świń (ISN) również w podobny sposób oceniają bieżące wydarzenia na rynku trzody chlewnej. - Świąteczny biznes stymuluje sprzedaż mięsa, a ubój, rozbiór i przetwarzanie idą pełną parą. Wewnątrzeuropejski handel wieprzowiną jest również dynamiczny, a popyt jest szczególnie żywy w Europie Wschodniej – czytamy w przeglądzie rynku ISN.
Robert Elmerhaus z Tönnis Agrarblog mówi, iż „obecne ilości świń rzeźnych i masa uboju spadają”. Wraz ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia sprzedaż mięsa utrzymuje się na wysokim poziomie. Żywa podaż i popyt na mięso bardzo dobrze się uzupełniają. ISN również tak to widzi. Tam napisano, że obecna podaż świń gotowych do uboju przepływa sprawnie. Jednak najwyraźniej rynek nie kwitnie aż tak bardzo. - Ogółem handel mięsem nie jest tak silny jak w przeszłości, jak słyszymy z różnych stron. Obecne wzmianki dotyczą między innymi popytu na szynkę, który nie spełnił oczekiwań – podaje ISN.
Wtorkowa aukcja na internetowej giełdzie świń pokazała, że sprzedaż nie jest oszałamiająca (mimo dużego popytu na wieprzowinę). Tam spośród 1285 świń oferowanych w 8 partiach sprzedano średnio 800 świń w 5 partiach po cenie 2,24 EUR/kg (wbc) w przedziale od 2,23 EUR do 2,25 EUR. W porównaniu do poprzedniej aukcji w piątek jest to wzrost ceny o cent. Jednocześnie jednak nie sprzedano 3 partii po 485 świń, ponieważ nie osiągnięto wymaganej ceny minimalnej.
Źródło: Agrarheute