Dodaj ogłoszenie

CenyRolnicze
28.02.2020 MATIF: pszenica kons. MAR20 - 187,50 (- 2,09%), kukurydza MAR20 - 165,50 (- 1,19%), rzepak MAJ20 - 380,25 (- 1,81%) [euro/tona] +++ +++ +++ 28.02.2020 12:29 DRÓB, cena tuszki w hurcie: 4,70 - 5,60 zł/kg, średnia: 5,20 zł/kg (na podstawie informacji z 15 ubojni) +++ +++ +++

Ceny tuczników gwałtownie spadają. To nie koniec obniżek?

Redakcja
ceny tuczników, ceny świń, ceny żywca wieprzowego

- Na niemieckiej giełdzie cen tuczników zaobserwowaliśmy bardzo duże poruszenie. Cena rekomendowana spadła o 10 eurocentów do poziomu 2,00 EUR za kg w klasie E, co daje 8,80 zł/kg. Obniżka ta była spodziewana, jednakże wielu komentatorów podkreśla, że liczyło na mniejszy rozmiar spadku. Ja osobiście nie jestem niestety zaskoczony. Pomimo mniejszej liczby ubojów, wynikających z mniejszego pogłowia, to mięsa na rynku w obecnym momencie jest dość, aby zakłady nie walczyły o towar. Niestety, kwestią czasu było to, że spadek ten się dokona – komentuje ostatnie wydarzenia na rynku trzody chlewnej Bartosz Czarniak ze związku Polsus.

 

W Polsce również notujemy spadki i cena za świnie spada do poziomu około 8,40-8,60 zł za kg w klasie E. Nasz rynek na ten moment jest mocno zapatrzony w nastroje za Odrą, dlatego też reakcją na wynik giełdy VEZG są spadki i u nas. Jednakże niepokoi fakt, że po raz kolejny ceny w zakładach zlokalizowanych w Polsce, są niższe niż na Zachodzie. Sytuacja ta niepokoi szczególnie tucze otwarte, gdzie cena warchlaka jest nadal wysoka, a obecna wartość sprzedaży nie gwarantuje zysku z wyprodukowanego towaru. Lepiej jest w cyklu zamkniętym, gdzie mamy jeszcze pewien margines cenowy, pozwalający zarobić. Jednak trend, w którym się znaleźliśmy, może wprowadzać niepokój.

 

Czy czeka nas kolejny kryzys?

 

 

Nie mamy do końca pewności, czy ceny jeszcze bardziej nie spadną, a moim zdaniem spadną. Nie od razu, ale jednak… Skąd takie przypuszczenie? Jest kilka powodów: niskie zainteresowanie wieprzowiną w Chinach, duża konkurencja dla europejskiej wieprzowiny z Brazylii, a do tego, część firm nie widząc szans rozwoju, likwiduje swoje ubojnie, jak np. holenderski Vion, który zamyka zakład w Niemczech, który mógł ubijać nawet 70 tys. świń tygodniowo. Oczywiście, jego klientów przejmie kto inny, jednakże wskazuje to na niepewność branży co do przyszłości.

 

Są też dobre wiadomości. Belgia odzyskała możliwość sprzedaży mięsa do Chin, dzięki czemu może ona spróbować wrócić na tamtejszy rynek, odciążając rynek wewnątrzunijny. Jeśli tak by się stało, to mogłoby się udać utrzymać cenę na obecnym poziomie.

 

Czy zatem czeka nas kolejny kryzys? Nie wydaje mi się. Mamy pozytywne sygnały z rynku paszowego, dzięki czemu może uda się nam obniżyć koszty żywienia. Niestety gorzej jest z rynkiem energii, ale ten problem nie zależy od „podaży energii” na rynku, ale od obciążeń podatkowych narzucanych nie tylko przez rządy krajowe, ale też politykę europejską zapatrzoną w zieloną transformację, nie patrząc na koszty zarówno dla gospodarki jak i społeczeństwa. Miejmy nadzieję, że w dłuższej perspektywie uda się nam utrzymać nad kreską.

 

Autor: Bartosz Czarniak (Polsus)

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii: